76.

2.1K 170 6
                                    

-Przcież Camz jest moją dziewczyną, a nie matką.

-Ona ma - Mani zrobiła krótką przerwę - powiedzmy, uraz do osób pijących alkohol.

-Przecież ona sama pije...

-Okazyjnie - usłyszałam za sobą głos Camili - a ty kochanie - objęła mnie od tyłu - nie będziesz pić. - poczułam jej usta za uchem.
Wtuliłam się w jej klatkę piersiową i oparłam głowę na jej ramieniu, co dziewczyna od razu wykorzystała, zaczynając muskać ustami moją szyję.

-Weź no Mila, zróbmy sobie imprezkę na jachcie. - zaproponowała Dinah - tak jak za dawnych czasów.

Chłodne dłonie Camili wślizgnęły się pod moją koszulkę, a mnie od razu przeszły ciarki, przez co cicho westchnęłam.

-Nie jestem już taka jak kiedyś... - zaczęła Camz.

-No. Nie jesteś, sztywniara się z ciebie zrobiła - blondynka spojrzała na Cabello ze zmarszczonymi brwiami.

-Nie jestem sztywna! - zaoponowała brunetka, odrywając się od mojej szyji.

-Jesteś.

Zauważyłam, że Camila odwraca się w stronę Normani, a ta kiwa głową potwierdzając tym samym słowa swojej dziewczyny.

-Niestety, ona ma rację Mila.

-Pff, Lolo powiedz im, że nie jestem sztywna.

-Wiesz...- zaczęłam.

-I ty przeciwko mnie?! - dziewczyna zrobiła krok do tyłu, nie zwracając uwagi na to, że prawie spadłam z krzesła i stanęła obok.

-Nie, nie, nie. Spokojnie kochanie. Nie uważam cię za sztywną.

-Ha! Widzicie?! - Camila pokazała język dziewczynom i splotła nasze palce.

-Ale - zaznaczyłam - ale, mała impreza nigdy nikogo nie zabiła. - po czym musnęłam ustami jej dłoń.

-Little party never killed nobody - zanuciła Mani, a ja zaczęłam się śmiać. Nawet nie zauważyłam, że użyłam słów piosenki. 

-Lauren, idziesz ze mną na górę - powiedziała stanowczo Camila - teraz - dopowiedziała gdy już była drzwiach.

Spojrzałam trochę przestraszona na dziewczyny, a one zamiast mnie pocieszyć powiedziały tylko bezgłośnie "powodzenia".
Głośno westchnęłam, odpowiedziałam im cichym "dzięki" i wręcz ślimaczym tempem ruszyłam za moją dziewczyną, która zapewne była już na górze. Ciekawe czego ode mnie chce.

______
No ciekawe... Jak uważacie?


Uratować Samobójczynię | CAMREN ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz