5

4K 142 19
                                    

Znowu wstałam sama, ale tym razem o 8. Sprawdziłam telefon i zobaczyłam wiadomość od Jungkooka.

Od: Kookiś🍪🍪
Poszliśmy dzisiaj z chłopakami poćwiczyć. Będziemy w domu około 18 więc nie szykuj niczego dla nas. Poradzisz sobie, prawda?

Do: Kookiś🍪🍪
Dobrze. Dziękuję, że mi powiedziałeś. Jasne poradzę sobie. Pa.

Od: Kookiś🍪🍪
Nie ma sprawy. To do 18. Pa.

Po tym SMS-ie poszłam do łazienki. Wzięłam długi prysznic oraz umyłam włosy. Wyszłam spod prysznica i wytarłam się puchowym białym ręcznikiem. Owinęłam się nim w klatce piersiowej i ruszyłam do swojego królestwa. Ubrałam się w jakąś podkoszulkę i szorty. Wzięłam telefon oraz głośnik, który sparowałam z telefonem i zeszłam na dół z zamiarem posprzątania. Poszłam do łazienki gdzie znajdowały się wszystkie rzeczy do sprzątania, wzięłam wszystkie potrzebne przedmioty, związałam włosy w byle jaką kitkę i wzięłam się za sprzątanie. Zaczęłam od ułożenia wszystkich rzeczy, które leżały porozrzucane po półkach. Po tej czynności poszłam do kuchni i od niej zaczęłam odkurzać. Szłam tak ja są rozmieszczone pomieszczenia, czyli najpierw kuchnia, salon, hol i na końcu łazienka. Po zakończonej czynności, która zajęła mi lekko ponad godzinę, zaniosłam odkurzacz na górę. Zeszłam na dół i poszłam do łazienki po mop. W takiej samej kolejności jak odkurzałam postanowiłam umyć podłogi. Po kolejnej godzinie dół był cały wysprzątany. Sprzątanie zajęło mi ponad 2 godziny i było już po 10, kiedy wzięłam się za sprzątanie góry. Tu pewnie zajmie mi trochę więcej, gdyż są pokoje chłopaków. Postanowiłam zacząć od najbardziej oddalonego od schodów pokoju. Była to akurat sypialnia Jina, Sugi i Rma. Nie było tam za dużo do sprzątania tylko odkurzyłam, wzięłam brudne ubrania i wyszłam. Kolejny pokój należał do Jimina i J-Hope'a. Tutaj już było więcej sprzątania. Starając się nic nie popsuć poukładałam wszystkie rzeczy na półkach, wzięłam brudne ubrania, odkurzyłam i wyszłam. Kolejna była sypialnia Kooka i Tae. Tutaj ręce mi opadły. Ja rozumiem są najmłodsi w zespole, ale w pokoju pasowało by raz na jakiś czas posprzątać. No nic wzięłam się do pracy. Pościeliłam im łóżka, posprzątałam z półek, wzięłam brudy, odkurzyłam i wyszłam. Swoje kroki skierowałam do mojego pokoju. Tu akurat tylko poodkurzałam i wzięłam brudne rzeczy do prania. Po tej czynności poszłam do łazienki i wstawiam pranie. Później odkurzyłam jeszcze hol. Jeszcze tylko umyć podłogi i będzie po sprzątane. Myłam tak samo jak odkurzałam. Po około 2 godzinach góra była sprzątnięta. Było już coś około 13 więc postanowiłam schować przyrządy do sprzątania i pójść do kuchni. Jak postanowiłam tak też zrobiłam. Zajrzałam do lodówki, ponieważ chciałam zrobić polską obiadokolacje dla chłopaków. Gdy zobaczyłam, że nie ma potrzebnych składników, ubrałam buty i wyszłam do sklepu. Na szczęście sklep miałam niedaleko. Kupiłam wszystkie potrzebne rzeczy i wróciłam do domu robić obiadokolacje. Postanowiłam zrobić schabowego z ziemniakami i mizerią. Po blisko 3 godzinach wszystko było gotowe i czekało tylko na podgrzanie. Poszłam na górę wziąć szybki prysznic oraz przebrać się. Po tych czynnościach napisałam Jeona

Do: Kookiś🍪🍪
Hejka za ile będziecie?

Od: Kookiś🍪🍪
Za jakieś 30 minut.

Do: Kookiś🍪🍪
Oki.

Po tej wiadomości poszłam do kuchni odgrzać jedzenie. Gdy już wszystko kładłam na stole, usłyszałam przekręcany zamek w drzwiach. Od progu już poznałam głos. Oczywiście po koreańsku rozmawiali.

Idolka   <ZAKOŃCZONE>Where stories live. Discover now