150

535 28 4
                                    

Na początku chcę uprzedzić, że naoglądałam się za dużo filmików, w których występowali sasaeng fani a too mi dało pomysł na ten rozdział. Za wszystkie cringe'owe chwile przepraszam.

🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️

Wczorajszy koncert był świetny, w sumie jak każdy inny. Podczas wydarzenia dało wyczuć się wiele uczuć takich jak radość czy ekscytacja. Do hotelu wróciliśmy około 23 i od razu poszliśmy spać.

- Wstawaj, bo za godzinę mamy fanmeeting a po nim kręcimy MV do naszej piosenki - usłyszałam nad sobą głos Jamesa. Machnęłam ręką i odwróciłam się, ale po chwili poczułam, że lecę a następnie miałam bardzo bolesne spotkanie z podłogą. Podniosłam się z ziemi i spojrzałam na uśmiechniętych Jamesa i Kai'a.

- Czemu ty mnie budzisz? - zapytałam patrząc się na mieszańca.

- Bo Kai nie mógł cię obudzić - odpowiedział James i wzruszył ramionami. - Załóż to.

Podał mi strój na dzisiejszy fanmeeting.

- A kto był z Milky'm na spacerze? - zapytałam zatrzymując się w drzwiach łazienki.

- Ja - odpowiedział radośnie Kai bawiąc się z husky'm. Uśmiechnęłam się wdzięcznie i weszłam do pomieszczenia zdejmując z siebie ubrania po zamknięciu drzwi. Wzięłam szybki prysznic i wyszedłszy z kabiny owinęłam się ręcznikiem. Podeszłam do umywalki, umyłam zęby, zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w taki strój.

 Podeszłam do umywalki, umyłam zęby, zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w taki strój

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ułożyłam włosy i gotowa wyszłam do pokoju gdzie dalej siedzieli chłopaki. 

- To co idziemy? - zapytałam stając przed nimi a Milky oparł się przednimi łapami o mnie więc zaczęłam go głaskać.

- Dopiero teraz zauważyłem, że Milky jest prawie tego samego wzrostu co ty - powiedział roześmiany Kai.

- No niestety - odpowiedziałam z udawanym smutkiem. Kiedy zapięłam pupilowi szelki wyszliśmy z pokoju i skierowaliśmy się do reszty, która czekała na nas w recepcji. Byliśmy już wszyscy, więc poszliśmy do naszych samochodów, ale niestety Milky'ego musiałam zaprowadzić do staff'u. Razem z Kai'em wsiedliśmy do lambo i odjechałam za pozostałymi. Było słonecznie więc opuściłam dach i mogliśmy poczuć wiatr, w starannie ułożonych, włosach. Stylistki nas zabiją za to. Zajechaliśmy na miejsce fanmeetingu przy okazji robiąc lekkie zamieszanie wśród fanów. Wysiedliśmy z samochodów a do mnie i Kai'a dobiegły stylistki.

- Musieliście jechać z otwartym dachem? - zapytała jedna z kobiet od razu zaczynając poprawiać mi włosy.

- Nie przesadzaj, nic poważnego się z nimi nie stało - odpowiedziałam z uśmiechem a kobieta popatrzyła się na mnie z mordem, ale po chwili się roześmiała. Kiedy skończyły nam układać włosy zostaliśmy wpuszczeni na scenę. Stanęliśmy na środku tak: RM, Somin, Soobin, Jin, Luke, Yeonjun, Suga, James, Beomgyu, J-Hope, Daiki, Taehyun, Jimin, Jisok, Kai, V, ja i Jungkook.

Idolka   <ZAKOŃCZONE>Where stories live. Discover now