Idolka <ZAKOŃCZONE>

54

Znowu zostałam obudzona przez liżącego mnie Milky'iego. Sprawdziłam godzinę i była 5:30. Podeszłam do szafy wzięłam dresy, męską koszulkę oraz bluzę Marka. Poszłam do łazienki, wykonałam poranną rutynę, ubrałam się i wyszłam do pokoju zostawiając piżamę na łóżku. W kuchni zrobiłam sobie do termosu kawy, poszłam do przedpokoju, ubrałam kurtkę oraz buty i założyłam szelki mojej białej kulce szczęścia. Dziś nie brałam smyczy. Wyszliśmy z domu i skierowaliśmy się do lasku, który był niedaleko naszego domu. Chodziłam między drzewami a Milky biegał jak szalony. Wypiłam całą kawę, ale dalej chodziliśmy. Po godzinie spędzonym w lesie postanowiłam, że lepiej będzie jak wrócimy więc zawołałam husky'iego i udaliśmy się w drogę powrotną. Będąc w domu poczułam jak bardzo zmarzłam. Rozebrałam się z ciepłej warstwy i odpięłam szelki niedźwiedziowi polarnemu. Zawinęłam go w ręcznik i zaniosłam do salonu gdzie posadziłam go na kanapie. Tak słodko wyglądał, że zrobiłam mu kilka zdjęć, które wstawiłam na instastory. Wstałam z kanapy a ze mną Milky zrzucając z siebie ręcznik i poszedł do kuchni. Wsypałam mu karmę do miski i sama zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Wzięłam miskę i usiadłam w salonie włączając telewizje. Akurat leciała moja ulubiona drama więc jadłam i oglądałam odcinek. W pewnym momencie poczułam głowę Milky'iego, która wylądowała na moich kolanach i po chwili pies już spał. Siedziałam w ten sposób dopóki nie zeszła SoAh i nie urządziła mi kłótni na temat tego jak to się źle odżywiam, że nie powinnam jeść płatków oraz rzeczy, które wymieniła co pokazało, że według niej nie powinnam jeść niczego, bo muszę schudnąć, że jak ja mogłam zrobić tylko 5 pompek z Daikim. Dziewczyna chciała coś powiedzieć, ale za nim skończyła to poszłam na górę i weszłam do pierwszego lepszego pokoju a Milky za mną. Jak się okazało pokój należał do Jungkooka, Bambama i Yugyeoma i żaden z nich nie spał a ja weszłam w połowie jak się przebierali. Zignorowałam ich i rzuciłam się na pierwsze łóżko, które pachniało perfumami Kooka a na mnie położył się Milky.

Jk: Co tu robisz?

J: Leżę.

Bb: Czemu jesteś taka przybita?

J: Nie słyszeliście?

Bb: Nie a co mieliśmy słyszeć?

J: Jak SoAh się na mnie wydziera.

Yy: Odwrócisz głowę w naszą stronę?

J: Nie.

Jk: A o co poszło z SoAh?

J: Bo zrobiłam sobie dzisiaj na śniadanie płatki i kiedy SoAh schodziła zauważyła miseczkę więc zaczęła na mnie krzyczeć, że nie powinnam takich rzeczy jeść oraz zaczęła wymieniać czego nie mogę jeść  co pokazało, że według niej nie powinnam jeść niczego, bo muszę schudnąć, że jak ja mogłam zrobić tylko 5 pompek z Daikim.

Yy: Przesadza trochę możesz jeść co chcesz a wręcz powinnaś nabrać więcej masy, żeby zakryć wystające żebra.

J: One już mi nie wystają.

Bb: Wstań.

J: Nie mogę.

Jk: Milky zejdź z niej.

Biała kulka ze mnie zeszła a ja chcąc nie chcąc wstałam, zdjęłam bluzę tak jak mnie chłopaki poprosili oraz zaczepiłam bluzkę o stanik.

Bb: Podnieś ręce.

Podniosłam a Jungkook zaczął mi liczyć żebra na głos.

Jk: I ty mówisz, że ci już nie wystają skoro mogłem policzyć wszystkie?

Wzruszyłam ramionami, poprawiłam koszulkę, założyłam bluzę oraz kaptur i z powrotem położyłam się na łóżku a Milky na mnie.

Jk: Wstawaj idziemy na dół.

Zaprzeczyłam ruchem głowy lecz po chwili poczułam, że jestem podnoszona. Milky ze mnie zszedł i szedł obok a ja zostałam zaniesiona do salonu i usadzona przy stole w jadalni. Od razu Jin położył przede mną talerz z bibimbapem. Chciałam już wziąć się za jedzenie, ale powstrzymała mnie SoAh zabierając mi talerz sprzed nosa.

SA: Chyba coś ci mówiłam na temat jedzenia!

Sj: Nie uważasz, że trochę przesadzasz?

SA: Nie ja tylko dbam o jej wygląd.

Jk: Chyba chcesz ją zagłodzić. Pokażesz żebra?

Niechętnie przytaknęłam i tak samo jak w pokoju chłopaków zdjęłam bluzę a koszulkę zaczepiłam o stanik i podniosłam ręce do góry.

Hm: I z czego ona ma chudnąć przecież zaraz z niej zostanie sama skóra i kości?

SA: Uda i dolna partia brzucha więc po trasie będziesz ćwiczyła, żeby się tego pozbyć, bo fani będą uważać cię za grubą i przestaną cię lubić.

Sj: Nie powinnaś tak mówić. Ona jest strasznie chuda aż za chuda jak na jej budowę.

Ubrałam się i nic nie mówiąc poszłam na górę do pokoju a Milky razem ze mną. Weszłam do pomieszczenia, wzięłam lekturę, która teraz jest przerabiana u mnie na lekcjach i położyłam się na brzuchu na łóżku a moja mała kulka obok mnie. Czytałam dopóki nie usłyszałam głos Jina, który wołał na obiad. Milky zerwał się od razu i podbiegł do drzwi a ja nie chętnie wstałam, poszłam do drzwi, otworzyłam je i poszłam na dół. W kuchni nasypałam karmy do miski dla pupila a sama nalałam sobie soku jabłkowego i usiadłam na swoim miejscu. Jin postawił przede mną talerz z kurczakiem curry, ryżem i kimchi. Zaczęliśmy jeść. Zjadłam trochę ryżu i kimchi oraz jeden kawałek kurczaka. Wstałam, podziękowałam za posiłek i poszłam do przedpokoju aby wziąć Milky'iego na spacer. Ubrałam się w kurtkę i buty, zapięłam psu szelki i wyszliśmy na spacer. Tak jak rano poszliśmy do lasku. Chodziliśmy po nim dopóki nie zadzwonił do mnie Mark.

Mk: Gdzie jesteś?

J: Na spacerze z Milky'im.

Mk: Ale gdzie?

J: W tym lasku nieopodal domu.

Mk: Wracaj już, bo zaczyna się ściemniać.

J: Dobrze.

Rozłączyłam się, zawołałam niedźwiedzia polarnego i udaliśmy się w stronę domu. Weszłam do środka, zdjęłam kurtkę oraz buty i rozpięłam szelki psu, który pobiegł od razu na kanapę a ja natomiast umyłam ręce i poszłam do kuchni. Wzięłam jabłko i zaczęłam robić sobie herbatę. Kiedy napój był już gotowy poszłam do salonu, usiadłam na kanapie i patrzyłam jak V bawi się z Milky'im. Zrobiłam im kilka zdjęć i pogrążyłam się w rozmowie z chłopakami. Około 21 poszłam do pokoju, wzięłam piżamę, wykonałam wieczorową rutynę, przebrałam się w piżamę i położyłam się na łóżku. Chwilę po tym weszła SoAh.

SA: A ty znowu leżysz. Jak byś coś poćwiczyła to nic by ci się nie stało.

Nic nie odpowiedziałam, tylko wzięłam pościel i zeszłam na dół. Rozłożyłam ją na kanapie i ignorując ciekawskie spojrzenia poszłam spać. 

 👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽👽

Hejka!
Chcecie takie przedstawienie osób z Black Angels jak są na profilach z ciekawostkami o zespołach?