132

595 30 0
                                    

Zostałam obudzona przez czyjeś języki. Otworzyłam oczy a nad moją głową stał Milky wraz z Coco.

- Już wstaję - Pogłaskałam psiaki za uszami i kiedy ze mnie zeszły wstałam z łóżka podchodząc do szafy. Wybrałam z niej dresy oraz koszulkę. Poszłam do łazienki, umyłam się i przebrana wróciłam do pokoju gdzie czekały na mnie psiaki. Wyszłam z pokoju a za mną zwierzaki i skierowałam się na dół do kuchni. Wsypałam karmę do misek a sobie zrobiłam kawę i po wypiciu poszłam do przedpokoju. Założyłam buty oraz bluzę, która należała do Jacksona i kiedy psiaki przyszły wyszliśmy na dwór na godzinny spacer po lesie. Wróciwszy umyłam pupili z błota i po jakiś 30 minutach były już czyste więc poszliśmy do salonu gdzie jeszcze nikogo nie było. Włączyłam muzykę tak aby chłopaków nie obudzić i zaczęłam sobie tańczyć do piosenek big bangu oraz nct. Po jakiś dwóch godzinach skakania reszta mieszkańców zaczęła się schodzić.

- Hejka - Powiedziałam nie przerywając tańczyć.

- Jak ty masz siłę aby tańczyć o tak wczesnej porze? - zapytał Kook kładąc głowę na ramieniu Jisoka. 

- Nie śpię od jakiś 4 godzin - powiedziałam odwracając się w ich stronę.

- Że ci się chce - powiedział ziewając na końcu zdania Luke.

- No uwierz, że chce mi się - wyłączyłam muzykę i poszłam do kuchni.

- Jesteś niemożliwa - rzekł Somin kręcąc z niedowierzaniem głową.

- Ja jestem niemożliwa? Niemożliwy jest Yeonjun, który wczoraj - zacięłam się w środku zdania zapominając koreańskiego.

- Co zrobił? - zapytał z wyczekiwaniem Mark.

- No yyy podłożył mi dłoń z pająkiem przed twarz - zakończyłam po angielsku gdyż nie mogłam przypomnieć sobie słów co wywołało śmiech chłopaków. - No i co się śmiejecie? Każdemu może się zdarzyć.

- Tylko, że tobie się to zdarza coraz częściej a zaczęło się po naszej trasie - odpowiedział Mon.

- Nie prawda - obruszyłam się a wszyscy siedzący w salonie spojrzeli się na mnie znacząco. Westchnęłam i podeszłam do aneksu zaczynając szykować coś na śniadanie.

- Co robisz? - usłyszałam głos obok mojego ucha i aż podskoczyłam.

- Luke, jasna cholera, nie strasz mnie - powiedziałam zaczynając mu grozić nożem od masła. - Śniadanie wam szykuję.

- A co? - zapytał próbując zajrzeć mi przez ramię.

- Jedzenie - uśmiechnęłam się i wróciłam do smarowania chleba masłem. - Wyjmij talerze.

Chłopak zrobił to o co go poprosiłam i już po chwili kładłam kromki na szklanych przedmiotach. Ułożyłam jeszcze pozostałe składniki i zaczęłam nosić talerze do salonu.

- Dobra ja idę trochę poćwiczyć do wytwórni - nie czekając na ich odpowiedź pobiegłam na górę, zabrałam potrzebne rzeczy i zeszłam na dół kierując się do przedpokoju. Założyłam buty, kurtkę oraz zabrawszy kluczyki od samochodu wyszłam z dormu. Wsiadłam do pojazdu i po wyjechaniu z posesji skierowałam się w stronę wytwórni. Na miejscu zaparkowałam z tyłu budynku i weszłam do środka. Przechodząc przez recepcję przywitałam się z recepcjonistką oraz pomachałam fanom, którzy stali przed wejściem głównym. Zabrałam jeszcze kluczyk od sali i poszłam do niej. Odtworzywszy drzwi weszłam do środka, położyłam torbę na podłodze przy ścianie i po puszczeniu muzyki zaczęłam się rozgrzewać. Skończyłam ją po jakiś 2 godzinach więc na YouTube tutorial do układu nct dream 'Boom'. Ustawiłam się na środku sali tak abym mogła widzieć co dzieje się na ekranie. Tak się zawzięłam aby nauczyć się tego układu, że uczyłam się dopóki się go nie nauczyłam. Zrobiłam sobie przerwę dopiero kiedy ktoś wszedł do sali. Odwróciłam się w stronę drzwi a tam zastałam Yeonjuna.

- Znowu chcesz mnie wystraszyć? - zapytałam biorąc butelkę wody z torby.

- Oczywiście, że nie - odpowiedział podnosząc ręce. - Co tu robisz?

- Uczę się nowego układu - odpowiedziałam i wypiłam na raz pół butelki.

- Jakiego układu? - zapytał zaciekawiony. 

- Nct dream 'Boom' - odłożyłam butelkę i stanęłam na środku chcąc zacząć wrócić do ćwiczeń.

- Mogę się przyłączyć? - popatrzył się na mnie prosząco.

- Jak bardzo chcesz to proszę - wzruszyłam ramionami i czekałam aż chłopak stanął obok mnie. Kiedy to nastąpiło włączyłam tutorial i zaczęliśmy naukę, która została przerwana przez kogoś kto wparował do sali.

- Yeonjun tu jesteś - poznałam po głosie, że był to Kai.

- A gdzie bym miał być? - zapytał uśmiechając się.

- Nie mam pojęcia, ale jak teraz nie wrócisz to Soobin hyung cię zabije - na twarzy maknae txt widniał lekki uśmieszek.

- Mogę mu pomóc - uśmiechnęłam się przebiegle.

- Dziękuję - powiedział zadowolony Yeonjun.

- Ale mi chodziło, że mogę pomóc Soobinowi - Yeonjunowi mina zrzedła.

- Co Yeonjun hyung zrobił, że chcesz pomóc Soobinowi? - zapytał ciekawy maknae.

- On i Soobin wiedzą co się wydarzyło - popatrzyłam znacząco na chłopaka, który stał obok mnie. -Dobra lećcie, bo lider was obu zabije.

Pożegnałam się z chłopakami i powróciłam do ćwiczeń. Po jakiś dwóch godzinach od wyjścia młodszych opanowałam cały układ. Usiadłam pod ścianą, wzięłam butelkę  pijąc spojrzałam na zegarek, który wskazywał 16. Trochę mi zeszło na tych ćwiczeniach. Kiedy odpoczęłam, podniosłam się z ziemi i po rozstawieniu statywu, na którym będzie kamera, poszłam do łazienki z zabranymi ubraniami na przebranie. Przebrana w nowy strój wróciłam do sali i po włączeniu kamery ustawiłam się na środku. Po przywitaniu się z fanami podeszłam do laptopa, włączyłam muzykę i zaczęłam tańczyć. Skończywszy pożegnałam się i wyłączyłam nagrywanie. Przegrałam film na laptopa i stwierdziwszy, że nic nie trzeba poprawiać opublikowałam filmik na naszym kanale. Posprzątawszy po sobie, ubrałam kurtkę i wyszłam z sali zamykając ją na klucz, który oddałam recepcjonistce. Pożegnałam się z kobietą, wyszłam na dwór i wsiadłam do samochodu. Po wycofaniu zaczęłam kierować się w stronę dormu. Będąc na miejscu zaparkowałam obok motoru, wysiadłam z pojazdu i podeszłam do drzwi, z których po otwarciu zostałam zaatakowana przez Milky'ego. 

- No cześć, już się stęskniłeś? - zapytałam głaszcząc go po głowie. Kiedy mogłam wstać odłożyłam torbę w przedpokoju i krzyknąwszy, że idę na spacer z Milky'm zamknęłam drzwi udając się do lasu. Po godzinie wróciłam już na stałe do dormu. Zdjąwszy odzież wierzchnią i weszłam w głąb budynku. Stanęłam za kanapą chcąc wystraszyć, ale wyprzedził mnie mój żołądek, który upomniał się o jedzenie. Chłopaki słysząc burczenia odwrócili się.

- Ktoś tu jest głodny - powiedział z uśmiechem Jin i wstał z kanapy kierując się do kuchni.

- Przyznaj się co dzisiaj jadłaś? - zapytał Jisok z wyczuwalnym zmartwieniem w głosie.

- Yyyy.... kanapkę? - powiedziałam niepewna swoich słów.

- No to teraz zjesz coś bardziej pożywnego - powiedział Jin podając mi talerz z goframi. Uśmiechnęłam się zadowolona do Jina i usiadłszy na kanapie zaczęłam jeść.

- To co robiłaś cały dzień? - wszyscy się na mnie popatrzyli wyczekująco.

- Uczyłam się nowego układu - odpowiedziałam z dużym kawałkiem gofra w buzi co wywołało śmiech pozostałych.

- Pokażesz? - zapytał Luke z ekscytacją w oczach.

- Na yt jest więc sobie włącz - odpowiedziałam zajadając się pysznościami zrobionymi przez Jina. Kiedy to powiedziałam Australijczyk od razu odpalił YouTube na telewizorze i wszedł na nasz kanał włączając ostatni zamieszczony przeze mnie filmik. Obejrzawszy go włączyliśmy jakąś dramę i zaczęliśmy ją oglądać. Skończyliśmy ją dopiero po 23 więc poszliśmy na górę do naszych pokoju. Zabrałam piżamę i z ubraniami udałam się do łazienki. Umyłam się, przebrałam i wróciłam do pokoju rzucając się na łóżko. Praktycznie od razu zasnęłam.

Idolka   <ZAKOŃCZONE>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz