Idolka <ZAKOŃCZONE>

36

Obudziłam się gdyż byłam wyspana. Spojrzałam na zegarek i okazało się, że była 6. Wstałam z łóżka po cichu tak aby nie obudzić śpiącego obok mnie chłopaka. Wzięłam z szafy ubrania i poszłam do łazienki aby wykonać poranną rutynę. Wychodząc z pomieszczenia byłam ubrana w szorty i męską koszulkę, którą kupiłam sobie jeszcze przed wyjazdem do Korei, swe kroki skierowałam do kuchni gdzie zaczęłam robić śniadanie. Postanowiłam zrobić naleśniki. Wiedziałam, że chłopaki z mojego zespołu będą dzisiaj odsypiać koncert więc obudzę tylko chłopaków z bts. Kiedy skończyłam robić śniadanie odłożyłam odpowiednią ilość do pojemniczka dla chłopaków oraz dla menadżera bts i poszłam obudzić zespół, z którym wczoraj pracowałam. Kiedy chłopacy ledwo przytomni byli już na nogach udali się do kuchni aby zjeść śniadanie. Kiedy zjedli każdy z nich po kolei szedł do łazienki aby się kiem ogarnąć i móc zacząć kolejny dzień z treningami ze mną. W czasie jak bts szykowało się do wyjścia napisałam liścik do chłopaków, w którym piszę, że śniadanie mają naszykowane oraz, że jak będą chcieli to, żeby przyszli do Big Hitu. Położyłam karteczkę na pojemniczku z naleśnikami i poszłam do przedpokoju założyć buty gdyż chłopaki już na mnie czekali. Po tym wyszliśmy z dormu i udaliśmy się w stronę wytwórni. Będąc już w sali treningowej odwróciłam się do chłopaków i spytałam.

J:To od czego chcecie zacząć?

Jk: Może od solowych utworów?

Jh: Też mi się tak wydaje, ale możemy zrobić tak samo jak wczoraj z intrem?

J: Jasne.

Zrobiliśmy rozgrzewkę praktycznie taką samą jak wczoraj i tak samo jak wcześniej ćwiczyłam z nimi. Kiedy już to zrobiliśmy na pierwszy strzał poszedł Kook.

J: Hope, Jimin i V moglibyście pomóc Jinowi, Sudze oraz Namowi w waszych choreografiach? Jak skończę uczyć Kooka to się zamienicie.

V: Jasne, nie ma sprawy.

Chłopaki stanęli trochę dalej a ja puściłam Kookowi podkład muzyczny, żeby mógł zatańczyć, i żebym mogła ocenić jak mu to wychodzi. Pewnie zastanawiacie się skąd mogę wiedzieć jak ich układy wyglądają już wyjaśniam. Skontaktowałam się z choreografem bts i on mi wysłał rozrysowane układy. Kiedy podkład się skończył stanęłam przed Kookiem i zaczęłam mu pokazywać kroki. Po około półtorej godziny chłopak umiał już praktycznie cały układ. Kolejny raz włączyłam muzykę, chłopak zatańczył a ja poprosiłam kolejnego. Teraz przyszedł do mnie Hoseok. Tak samo jak przy poprzednim włączyłam podkład i chłopak zatańczył. KIedy skończył pomogłam mu w kolejnych krokach i mniej więcej po 2 godzinach Jung załapał praktycznie cały taniec. Końcówka mu jeszcze nie wychodziła, ale mamy czas, żeby tego się nauczył. Kiedy miał już do mnie podchodzić V zadzwonił mi nagle telefon. 

J: Muszę wyjść odebrać. Jak chcecie macie przerwę dopóki nie wrócę.

Wyszłam z sali i odebrałam połączenie od Coniego.

Coni: Hejka Ola tu Coni.

J: Hej. Tak wiem, bo mam zapisany twój numer.

Doni: Dzwonimy, ponieważ jest tu z nami exo. Temat naszej rozmowy zszedł jakoś na twoją osobę i powiedzieliśmy im, że jesteś naszą dobrą znajomą. Z tego powodu dostaliśmy od nich wyzwanie, żebyśmy do ciebie zadzwonili i jak odbierzesz to my wygrywamy a jak nie to exo wygrywa.

J: Eh... Gdybym o tym wiedziała to bym nie odbierała i dała wygrać exo, no ale sprawy potoczyły się inaczej. 

Usłyszałam, że ktoś zabiera telefon Doni'emu i w słuchawce pojawił się nieznany mi głos.