Idolka <ZAKOŃCZONE>

117

Koniec marca i kwiecień minął. Przez ten czas Kook zaprosił mnie 3 razy na kolację. Mieliśmy też pogadankę z Bang Sihyukiem na temat naszego nowego comebacku. Do tej pory nic dokładnego jeszcze nie ustaliliśmy, ale jest coraz bliżej. Wstałam dzisiaj szczęśliwa, bo idę na nagrywki dance practice do txt. Jestem podekscytowana gdyż dzisiaj nagrywają do 'Cat & Dog' w kigurumi ze wzorem kotów i psa. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy tak aby nie obudzić śpiącego jeszcze Kooka. Po 10 minutach jako iż jest maj to wybrałam to.

(bez torebki ~dop. aut)

Wzięłam ubrania i poszłam do łazienki gdzie wykonałam poranną rutynę. Przebrałam się w wybrane ciuchy, włosy związałam w kitkę, zrobiłam lekki makijaż i wyszłam z pomieszczenia. Piżamę zostawiłam u siebie na łóżku i zachowując się jak najciszej się da wyszłam z pokoju a później zeszłam na dół aby zrobić śniadanie. Postanowiłam zrobić naleśniki. Kiedy skończyłam, odłożyłam sobie porcję a resztę zostawiłam na blacie z karteczką, że jestem w wytwórni, i żeby odgrzali sobie śniadanie. Mamy dzisiaj wolne, bo wczoraj były 22 urodziny Jisoka, więc ubłagałam jakoś CEO Big Hitu, CEO JYP i CEO Jellyfish na to, żeby nie iść do wytwórni gdyż wczoraj trochę chłopaki popili. Zjadłam śniadanie, włożyłam talerz do zmywarki, nasypałam karmy do miski Yeontana, Milky'iego oraz Coco i poszłam do przedpokoju wcześniej zabierając telefon, maseczkę oraz czapkę z daszkiem z salonu. Wyszłam z domu, wsiadłam do samochodu i pojechałam do wytwórni. Przejeżdżając przed wejściem głównym jak codziennie był tłum fanów. Skierowałam się na tył wytwórni, wyszłam z samochodu i weszłam do budynku pracy. Przechodząc obok recepcji przywitałam się z recepcjonistką, która powiedziała mi gdzie txt mają trening. Szybko udałam się we wskazanym kierunku po drodze zakładając czapkę i maseczkę. Będąc pod drzwiami usłyszałam, że chłopaki są już w środku a mężczyzna, który nagrywał jak tańczą krzyczał, że za chwilę zaczynają. Weszłam do środka, ukłoniłam się i poszłam do całego staff'u. Po tym jak chłopaki z txt wybrali już paczki ze strojami, które nawiasem mówiąc pakowałam, poszli się przebrać a ja chwilę porozmawiałam ze staff'em. Kiedy wrócili ubrani nie mogłam przestać patrzyć na nich jak uroczo wyglądają. Przed tym jak zaczęli tańczyć włączyłam nagrywanie u siebie w telefonie. Po zakończonym układzie zaczęłam im bić brawo.

Kamerzysta (nie wiem jak tego faceta, co nagrywał jak tańczą, nazwać): Dobra a teraz mamy dla was małą niespodziankę. Ustawcie się przed nami.

Chłopaki grzecznie ustawili się na wskazanych miejscach a ja wyszłam na środek. Kiedy usłyszałam intro z naszego debiutanckiego albumy zaczęłam tańczyć. Po układzie ukłoniłam się i podeszłam do chłopaków nadal mając na sobie czapkę i maseczkę.

J: I jak się podobał występ?

Th: Był świetny.

Bg: Gdzie się nauczyłaś tak tańczyć?

Sb: Należysz do jakiegoś zespołu? Bo jak nie to idź na przesłuchania a na pewno się dostaniesz.

Ye: Zdejmiesz czapkę i maseczkę?