156

473 28 0
                                    

Zostałam obudzona przez budzik gdyż dzisiaj był pierwszy dzień nagrywek i zdjęć. Podniosłam się z łóżka, przebrałam się w pierwsze lepsze ubrania i gotowa wyszłam z pokoju. Skierowałam się do wyjścia z hotelu a później w stronę baru, w którym mamy kręcić pierwszą część teledysku. Zaszłam na miejsce i przywitałam się ze wszystkimi.

- To jak będzie wyglądać teledysk? - zapytałam kiedy Ariana przyjechała.

- No to tak, początek będzie wyglądał, że przyjeżdżacie sportowym samochodem przed bar - zaczął tłumaczyć reżyser. Kiedy zakończył skinęliśmy głowami, że zrozumieliśmy i poszliśmy się naszykować. Zabrałam swój strój, który wyglądał tak

i przebrawszy się został zrobiony mi makijaż oraz ułożone włosy

Oups ! Cette image n'est pas conforme à nos directives de contenu. Afin de continuer la publication, veuillez la retirer ou télécharger une autre image.

i przebrawszy się został zrobiony mi makijaż oraz ułożone włosy. Kiedy byłyśmy gotowe wsiadłyśmy do samochodu, który czekał przed wejściem, odjechałyśmy kawałek i dostawszy sygnał zajechałyśmy przed bar a później wysiadłyśmy z samochodu jednak reżyserowi to się nie spodobało więc musiałyśmy powtórzyć ujęcie. Takie coś musiałyśmy powtórzyć jeszcze kilka razy dopóki nie wyszło idealnie. Kolejnym krokiem było nakręcenie odpowiednich ujęć co jak się okazało do najprostszych, bo a to żarówki były nie takie, a to muzyka była za cicho, a to z Ari nie wbiłyśmy się w odpowiedni moment więc do przerwy obiadowej, która była dopiero około 16 musiałyśmy powtarzać ujęcia.

- Ja nie wiedziałam, że kręcenie będzie takie męczące a to dopiero pierwszy dzień - powiedziałam rozbawiona do Ari kiedy brałyśmy nasze porcje obiadu.

- Zazwyczaj jest prościej - stwierdziła biorąc łyka wody.

- A nie możecie nosić ze sobą lamp aby oświetlenie było lepsze? - zapytałam zdziwiona, bo w Korei takie coś jest podstawą.

- Zazwyczaj bierzemy, ale staff stwierdził, że skoro będziemy w barze to oświetlenie powinno być git więc nie brał - wytłumaczyła patrząc na staff, który zaczął wnosić lampy. Po ich rozstawieniu wróciliśmy do nagrywania oraz robienia zdjęć. Kilkaset zdjęć było zrobione jak wysiadamy z samochodu oraz jeszcze więcej kiedy jesteśmy w barze. Kiedy skończyliśmy przebraliśmy się w nasze ubrania i po pożegnaniu się ze wszystkimi była już 20 więc poszłam do hotelu, przebrałam się w sportowy strój. Zeszłam do hotelowej siłowni, wykonałam trening, który zazwyczaj mam razem z chłopakami i jeszcze bardziej zmęczona wróciłam do pokoju. Umywszy się przebrana usiadłam na łóżku i zaczęłam jeść coś co kupiłam po drodze. Mój spokój nie trwał długo, bo po pomieszczeniu rozniósł się dzwonek telefonu. Spojrzałam na ekran i jak się okazało połączenie było od menadżera.

- Słucham? - powiedziałam odbierając połączenie.

- Cześć, i jak wam idzie kręcenie? - zapytał, więc wiedząc, że to będzie długa rozmowa położyłam się na łóżku.

- W sumie dobrze, choć dzisiaj były lekkie problemy, ale tak to to znakomicie - odpowiedziałam próbując poradzić sobie z zamykającymi się oczami.

- A kiedy będą zdjęcia? - zapytał Bambam, czyli najwidoczniej jestem na głośniku.

- Nie mam pojęcia, ale jestem pewna, że więcej niż 300 dzisiaj zrobiliśmy a z tego mają zostać wybrane tylko 6 - wytłumaczyłam przewracając się na bok i kładąc sobie telefon na uchu.

- A jak będziesz miała jakieś zdjęcia to wyślesz? - zapytał Jisok. - Bo jestem ciekawy jak wyszłaś.

- Zobaczę - powiedziałam tym samym zaczynając się droczyć z bratem.

- Oj nie bądź taka - usłyszałam po drugiej stronie głos Jima.

- Taka to znaczy jaka? - zapytałam mimo iż dobrze wiedziałam o co mu chodzi.

- No taka uparta - odpowiedział za Jimina V.

- Zobaczę czy w ogóle będę miała jakieś przedpremierowe zdjęcia - odpowiedziałam a telefon w tym samym momencie za wibrował włączyłam chłopaków na głośno mówiący i zobaczyłam, że to była wiadomość od Ari.

Od: Ariana:
Tu masz najlepsze zdjęcia z dzisiaj.

Weszłam w załączony link, który przeniósł mnie do folderu gdzie było multum zdjęć.

- Chyba dostaniecie wcześniej te zdjęcia - powiedziałam przeglądając fotografie.

- To wysyłaj - usłyszałam podekscytowany głos Marka i Jungkooka. Wybrałam ze 3, według mnie najlepsze, i wysłałam je chłopakom.

- Ale świetne - powiedzieli jednocześnie.

- A nie za krótka jest ta spódniczka? - zapytał Jungkook lekko przejęty.

- Też mam takie obawy, ale muszę ją nosić, bo jest częścią teledysku - odpowiedziałam szukając wygodnej pozycji.

- Co ty się tak kręcisz na tym łóżku? - zapytał RM rozbawiony.

- Próbuje znaleźć wygodną pozycje, przy której dodatkowo nie zasnę - odpowiedziałam zgodnie z prawdą a chłopaki zaczęli się śmiać.

- To my już ci nie będziemy zabierać czasu. Śpij dobrze - powiedział Kazu i nie czekając na moją odpowiedź rozłączył się. Podłączyłam telefon do ładowania i już po chwili spałam.

KOREKTA 30.07.20

Idolka   <ZAKOŃCZONE>Où les histoires vivent. Découvrez maintenant