148

481 27 1
                                    

Zostałam obudzona przez kogoś kto zaczął mnie szturchać. Odepchnęłam tę denerwującą rękę i chciałam pójść spać.

- Wstawaj, bo musimy iść na śniadanie i jedziemy na wywiad - usłyszałam głos Taehyuna nad sobą.

- To smacznego, przyjdźcie po mnie jak zjecie - wymruczałam w poduszkę okręcając się na drugi bok i nakrywając się szczelniej kołdrą.

- Bo zaraz Jungkook hyung przyjdzie i wyniesie cię w piżamie - stwierdził, ale kiedy zobaczył, że mnie to nie ruszyło wyszedł z pokoju a ja zaczynałam ponownie zasypiać. W pewnym momencie poczułam, że jestem podnoszona więc otworzyłam oczy a nad sobą ujrzałam usmiechnieta twarz Kooka czyli szliśmy na śniadanie a ja byłam w piżamie czyli staniku sportowym i spodenkach. Kiedy zostałam postawiona przed wejściem do hotelowej, spojrzałam się na wszystkich.

- Nie mogliście iść sami? - zapytałam przecierając oczy.

- Nie - odpowiedział uśmiechnięty So.

- Mówiłem, że Jungkook hyung cię wyniesie - przypomniał Taehyun a ja poprawiłam mój strój.

- A nie mogliście mi dać czasu aby się chociaż przebrać? - zapytałam patrząc na wszystkich, którzy byli w normalnych ubraniach a nie w piżamie.

- Nie przesadzaj, nie masz się czego wstydzić - stwierdził James wchodząc do restauracji. Westchnęłam i poszłam za chłopakami. Wzięliśmy talerze i po nałożeniu na nie jedzenia  zajęliśmy jeden ze stolików. Posiłek spędziliśmy w miłej atmosferze i po nim mieliśmy 20 minut aby się naszykować. W sumie to ja miałam tyle czasu, bo chłopaki już byli gotowi. Wbiegłam do pokoju, zabrałam koszulkę oraz spodenki i weszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic, wytarłam się ręcznikiem i po założeniu ubrań wyszłam z pomieszczenia zabierając telefon. Wybiegłam z pokoju i po schodach zbiegłam do recepcji gdize czekali już na mnie wszyscy. Kied mnie zobaczyli wstali z kanap i skierowaliśmy się co samochodu. Całą drogę grałam z Daikim w cham cham cham. Kiedy dojechaliśmy  w dobrych humorach weszliśmy do budynku a później szatni. Będąc w pomieszczeniu dostaliśmy nasze stroje, w które się przebraliśmy. Mój wyglądał tak.

Przebrani oraz umalowani czekaliśmy na rozpoczęcie wywiadu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przebrani oraz umalowani czekaliśmy na rozpoczęcie wywiadu.

- Masz załóż jeszcze to - powiedziała jedna ze stylistek podając mi pudełeczko z soczewkami. Podniosłam się z kanapy i podszedłszy do lustra zaczęłam zakładać soczewki. Po założeniu ich moje oczy wyglądały tak.

 Po założeniu ich moje oczy wyglądały tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Idolka   <ZAKOŃCZONE>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz