$Lack of love$

2.3K 178 141
                                    

~Witam ^^ Pijcie dużo wody, a przy tym rozdziale dodajcie do niej lodu 💜👀

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

~Witam ^^ Pijcie dużo wody, a przy tym rozdziale dodajcie do niej lodu 💜👀

Taehyung wstrzymuje oddech po słowach mężczyzny, który niespokojnie zagryza się na płatku jego ucha, a przez brak jakiejkolwiek widoczności, stara się odczytywać wszystkie gesty ciemnowłosego. Czuje, że ten pragnie wprowadzić go w swój nadpobudliwy nastrój, który chce wykorzystać w strefie seksualnej, a te zachcianki przeważnie kończą się dla niego istnym szaleństwem podniecenia i stracenia zdrowego rozsądku.
Zagryza się na dolnej, gdy mężczyzna drażni jego sutki, przez co policzki Taehyunga czerwienieją, gdy bezsilnie opuszcza swą głowę.

— Będziesz robił wszystko, co ci powiem — mówi ochryple, a Taehyung przytakuje w zrozumieniu głową. — Bez żadnego sprzeciwiania się. Pamiętaj, że pan dba o to, aby tobie było dobrze — dodaje, gdzie przechodzi, zatrzymując się naprzeciw agenta, którego klatka piersiowa unosi się niespokojnie. Uśmiecha się nikle, gdy jego palce sprawnie rozpinają koszulę młodszego, która już po chwili ląduje pod nogami agenta.

— C-Czy to będzie bolesna kara? — pyta niepewnie, a Jeon przykucając, unosi na niego swe oczy.

— Lepiej o nic nie pytaj, kruszynko — uśmiecha się, gdzie zaraz zsuwa z chłopaka spodnie wraz z bielizną, po czym wstaje i chwyta z dłoń agenta, który niepewnie idzie prowadzony przez mężczyznę. Jungkook zatrzymuje się przy wystawionym stole, z nałożoną matą oraz wiszącymi łańcuchami. Podnosi młodszego, którego kładzie na zimnej powierzchni, a Taehyung niepewny tego, co go czeka, stara się zapanować nad niespokojnym oddechem, lecz wzdryga się, gdy słyszy metaliczny dźwięk.

Jeon zsuwa łańcuch, który zaczepiony o skórzaną obrożę umieszcza na szyi Taehyunga, który niespokojny, próbuje się podnieść, bojąc się tego, czego właściwie nie widzi i nie może kontrolować.
— Spokojnie, nic ci się nie stanie. To taki dodatek dla mojej przyjemności — mówi, chcąc go uspokoić, co mu się oczywiście udaje. Zaczepia ręce chłopaka do umieszczonych na macie kajdanek, po czym opina na jego talii pas, który ma go solidnie przetrzymać, a następnie unosi nogi chłopaka, by to je zaczepić do wiszącego łańcucha. Unieruchomiony Taehyung, czuje się teraz naprawdę bezbronnie, gdy najmniejszy ruch sprawia mu trudność oraz ból.

Wstrzymuje oddech, gdy słyszy oddalające się kroki Jungkooka, który podchodzi do półki, zabierając z niej potrzebne akcesoria, po czym wraca do unieruchomionego i poddanego mu chłopca.
— To będzie kara, która ma oduczyć cię wścibskości — mówi z opanowaniem, gdy odkłada rzeczy i umieszcza silną dłoń na unoszącym się zgrabnym udzie. — Miało być miło przed twoim wyjazdem, ale okoliczności i ten twój brak po słuszności sprawia, że chcę cię potępić — oznajmia z chłodem w głosie, a Kim przełyka niespokojnie ślinę, czując przeszywające dreszcze, które przechodzą po jego nagim ciele. — Bez protestowania przyjmiesz swoją karę? — unosi brew, patrząc na chłopaka, czując podnieconym tym widokiem, przez który jego czoło pokrywa się gorącym potem.

Criminal Moon| J.Jk. × K.Th.Where stories live. Discover now