$Messages from a kitten$

981 97 46
                                    

~Witam ^^ Mam nadzieję, że spędziliście miły dzień

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

~Witam ^^ Mam nadzieję, że spędziliście miły dzień. Na przyjemny wieczór zapraszam na czas z Criminal Moonem ^^ 

Jimin wraz z Jinyo opuszczają lokal, z którego wybiegł Taehyung, a zaraz za nim Jungkook. Detektyw posiada poważny wyraz twarzy, gdy nieufnie spogląda na Jinyo, który poszukuje wzrokiem Jungkooka. — Lepiej nie rób sobie żadnej nadziei. On nie jest dla ciebie — mówi wprost, a Jinyo obdarza go spojrzeniem.

— Doprawdy tak myślisz, Jimin-ssi? — unosi brew, gdzie obydwoje stoją twarzą w twarz. — Czyżbyś miał do mnie jakiś problem? — dopytuje, a Jimin zaciska we wściekłości dłonie.

— Mam wiele problemów do ciebie, Jinyo! — unosi głos.

— Po co się zaraz gorączkujesz. Słyszałem, że po niewypale ze szkołą policyjną zdałeś studia z kryminologii i stałeś się dobrym detektywem. Gratuluję, w końcu twoja wścibskość na coś się przydała — klaszcze w dłonie, a brwi Jimina marszczą się w rozdrażnieniu.

— O tobie za wiele nie słyszałem, jak wyjechałeś do Daegu... Po tym, jak wbiłeś mi nóż w plecy — mówi rozgoryczony.

— Jimin... Jimin... — pokręca głową, gdzie układa dłoń na ramieniu detektywa. — Po co wspominać dawne czasy? Przeprosiłem przecież...

— Listownie się nie liczy! — strąca jego dłoń z ramienia.

— To był świetny facet, wiadomo, że na dzieci nie patrzył — mówi, wspominając dawne czasy.

— Byliśmy w tym samym wieku, idioto!

— Ale ty nie wyglądałeś na swój wiek. Kończąc liceum, wyglądałeś, jak pierwszoklasista z gimnazjum — mówi, jak było, co drażni detektywa.

— Lepiej powiedz, co ty robisz z Taehyungiem? — unosi brew.

— Przyjaźnimy się. Mieszkamy razem, jak najlepsi przyjaciele — odpowiada, wyszczerzając się w zadowoleniu, a jego słowa powodują, że na twarzy Jimina pojawia się wyraźny smutek. — Taehyung sam zaproponował mi wspólne mieszkanie, bo ty go zawiodłeś...

— Zamknij się! Lepiej chodźmy ich szukać, zanim...

— Zmienisz się we wściekłego Jigglypuffa? — unosi w rozbawieniu brew.

— Shut up! — wykrzykuje, gdzie w złości nadyma policzki.

~

Jungkook intensywnie całuje usta agenta, który z rozkoszą oddaje pocałunki mężczyzny. Obydwoje czują w tym wszystkim swoje emocje. Gniew, zazdrość i frustrację, którą przenoszą na pocałunek. Taehyung praktycznie leży na masce czarnego samochodu, gdy czuje się psychicznie miażdżony przez silną dominację ciemnowłosego, który nie przestaje napierać na jego wargi. Agent w rozkroku zaciska uda na bokach mężczyzny, gdzie paznokciami sunie wzdłuż pleców kryminalisty, rozkoszując się tą bliskością.

Criminal Moon| J.Jk. × K.Th.Where stories live. Discover now