$Betrayed feelings$

1.2K 182 200
                                    

~Witam^^

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

~Witam^^

Jasnowłosy odchodzi wraz z nieznanym mężczyzną w stronę drzwi balkonowych. Towarzysz wciąż zachwala jego urodę i próbuje go onieśmielić, jednak chłopak nie może zaprzestać szukać Jungkooka. Zatrzymają się przed drzwiami balkonowymi. — Właściwie skąd jesteś? — pyta, a jasnowłosy przenosi oczy na zamaskowanego.

— Tajemnica — odpowiada, wywierając na mężczyźnie większe wrażenie trudnego do zdobycia. Kim stara się być zainteresowany rozmową z nieznajomym, który próbuje się czegoś o nim dowiedzieć.

— A może pokażesz się bez maski? Mam wrażenie, że bez niej będziesz jeszcze ładniejszy — mówi, a jasnowłosy mruży oczy, dostrzegając kryminalistę w obecności nieznanego chłopaka. Zaciska w niepokoju wargi, gdzie odchrząknięcie mężczyzny powoduje, że zwraca ku niemu oczy.

— Coś mówiłeś? — pyta.

— No czy... — przerywa, gdy do nich podchodzi dwójka ochroniarzy. Taehyung od razu rozpoznaje mężczyzn, którzy przeszukali go przed wyjściem, a raczej zmacali. — Coś nie tak panowie? — pyta mężczyzna.

— My nie do pana — odpowiada jeden z nich. — Tylko do ciebie — zwraca oczy ku agentowi, który w stresie przełyka z trudem ślinę. — Jeden z naszych honorowych gości chciałby spotkać się z panem na wyłączność — oznajmia.

— Ze mną? — pyta zmieszany, a ochroniarz przytakuje głową. — Dlaczego ze mną?

— Nasz gość bardzo się tobą zainteresował. Proszę pójść z nami — odpowiada, gdzie dwójka ochroniarzy rusza pierwsza, mijając gości. Taehyung zerka w stronę kryminalisty, który całkiem skupiony jest na flirtowaniu z nieznajomym, przez co stara się zignorować ten fakt, musząc pamiętać o ich zadaniu, jakim jest wyciągniecie informacji. Rusza za ochroniarzami, którzy kierują się schodami na piętro posiadłości. Kim wspina się po schodach, wciąż zerkając w stronę gości, jednak skupiając się głównie na Manderze. Gdy znika z zasięgu wzroku, przenosi oczy na czekających ochroniarzy na szczycie schodów. Agent zatrzymuje się przed nimi. — Nasz gość zajmuje balkon ogrodowy i tam na ciebie czeka — oznajmia, a jasnowłosy przytakuje w zrozumieniu głową, przenosząc oczy w stronę szklanych drzwi prowadzących na balkon. Zwilża językiem wargi, decydując się ruszyć ku wejściu na balkon.

 Przechodząc przez próg, dostrzega neonowe światła oraz nakryty stół. Przenosi oczy na siedzącego mężczyznę w masce, który na jego widok powstaje i zbliża się ku niemu. Taehyung może dostrzec, że nieznajomy jest wyższy i masywniejszy, a kolor jego włosów przypomina nocne niebo. Wstrzymuje oddech, gdy wyczuwa silną woń perfum mężczyzny, który zatrzymuje się przed nim. — Cieszę się, że przyjąłeś moje zaproszenie — mówi, a jego głos brzmi ciepło, dodając urokowi mężczyzny tą wymarzoną dla kobiet cechę idealnego mężczyzny. Niespokojnie zwilża językiem wargi, niepewnie unosząc wzrok na wyższego, czując się przed nim dzieciuchem.

Criminal Moon| J.Jk. × K.Th.Where stories live. Discover now