~Witam ^^
Jimin mruga powiekami, próbując przetworzyć w głowie słowa Taehyunga. — Jak to żyjesz dla zemsty? — pyta zaskoczony, nie potrafiąc zrozumieć, co jest powodem tej zmiany. — Dlaczego chcesz się mścić i przede wszystkim na kim? Chyba nie na Jungkooku, co? — dopytuje niepewnie, a Taehyung pokręca słabo głową na boki.
— Jakbym mógł na nim się mścić? — pyta, a Jimin łagodnieje przez słowa agenta. — Nie, to nie on jest powodem, przez który się mszczę... To jest coś znacznie większego, Jimin–ah — patrzy w oczy detektywa.
— To, co takiego? — pyta zaciekawiony.
— To samo, czym kieruje się Jungkook... — odpowiada, a Jimin kładzie dłonie na ramionach agenta, patrząc prosto w jego oczy.
— Tae, czy ty jesteś świadomy wszystkiego? — pyta, a Taehyung patrzy na niego z niezrozumieniem. — No, czy ty pamiętasz wszystko, czy naprawdę straciłeś pamięć? — dopytuje, chcąc znać prawdę. Widzi, jak Taehyung wykrzywia usta w bólu, gdy zbyt bardzo naciska na jego ramiona, zapominając o tym, że jest ranny. — Przepraszam... Zapomniałem się — szepcze, zdejmując swoje dłonie z ramion agenta.
— Nic się nie stało i tak jestem ci dłużny za pomoc, którą mi udzieliłeś — mówi spokojnie. — A jeśli chodzi o twoje pytanie, to tak... Pamiętam wszystko albo nie... — przerywa, musząc zwilżyć językiem spierzchnięte wargi. — Ja cały czas pamiętałem. Prawdę mówiąc, nigdy pamięci nie straciłem, a udawałem, żeby przetrwać — wyznaje szczerze.
— Czyli wszystkich oszukałeś — szepcze, opuszczając głowę. — Cieszę się, że nie straciłeś pamięci, ale musisz powiedzieć o wszystkim Jungkookowi. On myśli, że ty nic nie pamiętasz i stara się do ciebie zbliżyć na nowo, choć nie potrafi uzbroić się w cierpliwość — mówi, patrząc w oczy agenta, który pokręca nerwowo głową.
— Jest lepiej, kiedy nic nie wie. Nie rozumiesz?
— No właśnie nie rozumiem, dlaczego on nie może wiedzieć — mówi zdenerwowany, a Taehyung zaciska bezradnie dłonie.
— Przez jego impulsywność. Cały czas próbuje go odsunąć od siebie, ale jest uparty i nie daje za wygraną, a ja przy tym wiele ryzykuje. Nikt nie może wiedzieć, że wszystko pamiętam... Cały czas jestem obserwowany, a impulsywny Jungkook i tak już zrobił mi problemów z tym człowiekiem. Póki mam jeszcze czas, a niewiele go zostało, muszę udawać, że niczego nie pamiętam — tłumaczy Jiminowi, który myśli intensywnie nad słowami przyjaciela.
— Staram się to zrozumieć. Widziałem na własne oczy, jak cię obserwują i z pewnością nie możesz swobodnie mówić, jak naprawdę jest, ale kto w takim razie udaje cię podczas twojej nieobecności? Jak udaje ci się wyjść z domu niezauważonym? — pyta zaciekawiony.
— Dzięki Jinyo. To on mnie udaje podczas mojej nieobecności. Zakładam ciemną perukę, a oni myślą, że to Jinyo wychodzi — odpowiada.
— A ta maska? Dlaczego wymyśliłeś taką postać?
CZYTASZ
Criminal Moon| J.Jk. × K.Th.
FanfictionKażdy kraj posiada własnego złoczyńce, a Korea posiadała Criminal Moon'a. Mężczyznę, który był zagadką dla wielu śledczych i celem tajnego agenta Kim Taehyunga. Criminal Moon znany był ze swej tajemniczości i mrocznych zbrodni podczas pełni księżyc...