2

16.5K 643 119
                                    

- Dobra ja muszę kończyć, później się zgadamy papa.

- Pa.

Rozłączyłam się.



- Nie jestem dzieckiem.

- Mamo.. jak się poznaliście? Bo mnie to ciekawi. I w ogóle tata cię kiedyś zranił? Albo ty jego?

Diana zapytała. Spojrzałam na Luka.

- To... Przeprowadziłam się do Karola, a z nim mieszkali jeszcze Jake, Justin...

- Który?

- Simson.

- A okej, mów dalej.

- To Jake, Justin, Mateusz, Scott i Luke. I... Tak w tajemnicy ci powiem, że każdy z nich to dupki, oprócz Scotta.

- Ojej dziękuję!

Zaśmiał się.

- Ej! A ja?

Luke się oburzył.

- Też byłeś dupkiem, ruchał wszystko co się dało... Serio... No i on się zachowywał jak dobry przyjaciel, ale później się okazało, że chciał mnie tylko zaliczyć, dlatego był miły, traktował mnie jak księżniczkę i w ogóle.

- Tato...

Spojrzała na Luka.

- Ej no, byłem młody i głupi.

- Teraz też jesteś głupi.

Poklepałam go po ramieniu.

- Jasne.

- Ale kontynuując... Przeprosił mnie, zaśpiewał piosenkę i opowiedział coś, przez co nie umiałam po prostu dalej go olewać. I... Ogólnie było wszystko ok i chyba tyle, tak w skrócie.

- Była też Ariana.

Powiedział Scott.

- I laska z pola.

Dodał Luke.

- I Alison, laska ze sklepu, laska ze szkoły, twoja przyjaciółeczka Lola i różne inne.

Wymieniłam.

- Ej no wiesz, że miałem je w dupie.

- Ale one ciebie nie.

- Ale ja je tak i to jest najważniejsze.

- Ogólnie to było sporo lasek, które chętnie by poszły z tobą do łóżka.

- No, a poszłaś ty jako ostatnia.

Poczochrał mnie i mnie położył bokiem na kanapie.

- Luke, bo ja ci tak poczochram włosy!

- Jestem silniejszy, kotku.

- A ja zwinniejsza, kotku.

Uśmiechnęłam się i lekko go walnęłam kolanem w krocze.

- Znowu? Ty jesteś za bardzo agresywna.

- Ty też.

Usłyszałam otwieranie drzwi. W końcu przyszedł.

- Ja nie jestem agresywny! To ty mnie bijesz.

- Zobacz co mi zrobiłeś z włosami! Wyglądam jakbym miała tam jakąś szopę.

- Życie, skarbie.

Objął mnie i się rozłożył.

- Znowu ci przywaliła?

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now