133

8.9K 407 79
                                    

Zszedłem na dół i usiadłem na kanapie obok Jasona. On zawsze tu siedzi. I w swoim pokoju oczywiście.

- No, no Patterson powiem ci że... Moja siostra nieźle na ciebie działa. Żebyś ty się tak ubrał... Myślałem że się tego nie doczekam.

- ‎Patrz doczekałeś. I patrz ten wasz wyjazd jednak coś dał. Gdyby nie on to byśmy się raczej do siebie tak bardzo nie zbliżyli.

- ‎No widzisz. Rzym jest magiczny- Zaśmiał się i mnie objął. - Tak w ogóle gdzie ją zabierasz?

- ‎Widziałem jak wczoraj patrzyła na gwiazdy i widać że jej się bardzo podobały, a dzisiaj coś jest że będą spadać i.. no. Będziemy oglądać gwiazdy.

- ‎Powiem ci że... Romantycznie. Weź jeszcze kocyk i koszyk z żarciem.

- ‎Spierdalaj. W ogóle ty wiesz że chciałaby zobaczyć na żywo rekina?

- ‎Ją pojebało.

Zaczął się śmiać.

- Taa.. Też tak pomyślałem.

- ‎Ale skoro wy będziecie mieli rocznicę, to ja też chcę.

- ‎My nie jesteśmy razem.

- ‎Jeszcze.

- ‎Ale czego ty chcesz rocznicę?

- ‎No naszej przyjaźni. Czekaj to będzie... Siedmiorocznica. Bo tak z siedem lat się znamy, nie?

- ‎Więcej. Będzie z dziesięć lat. Podszedłem do ciebie i zapytałem czy umiesz zrobić kupkę, bo ja nie. To było jakoś w zerówce, jak nie w przedszkolu.

- Założymy że dwunastorocznica.

- ‎No stary dwanaście lat.

Rozłożyłem się i też go objąłem.

- To tak szybko minęło. Zaraz się wzruszę...

- ‎Nie płacz, bo ja też będę.

Udałem dziewczynę która nie chce żeby jej się makijaż rozmazał.

- Czy ty udajesz jakąś laskę?

Diana się zaśmiała. Wybuchliśmy śmiechem z Jasonem. Po chwili ogarnąłem się i na nią spojrzałem. Okej. Już mi się nie chce śmiać. Otworzyłem buzię i tak stanąłem. Śliczna. Ma różową sukienkę z jakimiś dziurami, ale... Wow.

Poczułem jak ktoś mnie uszczypnął w plecy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Poczułem jak ktoś mnie uszczypnął w plecy. Otrząsnąłem sie.

- Ekhm... Ślicznie.. wyglądasz. Po prostu... Wow.

- ‎Ooo ty też genialnie.

Zaśmiała się i do mnie podeszła.

- Każdy facet będzie się na ciebie gapił.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now