179

9K 404 60
                                    

- Kurwa mam ci wpierdolić? Chcesz tego? Daj mi do chuja spać.

- Diana zamknij się.

- Sam się zamknij.

Któryś z chłopaków się chyba śmieje.

- Widzę, że nieźle się bawiliście w nocy.

- Spaliśmy.

Odpowiedziałem. Boże ja chcę spać.

- Jasne jasne. Właśnie widać po jej wkurwie.

- Bo ja do cholery całą noc nie spałam, a jak w końcu zasnęłam to ty mnie musiałeś kurwa obudzić! Weź się zastanów!

- Diana spok...

- Nie spokojnie! Chciałam chociaż godzinę pospać!

- Diana...

- Zamknij się.

Czy ona znowu płacze? Proszę nie.

- Dlaczego ty płaczesz?

- Nie wiem, ale idź bo dostaniesz.

- Słuchaj nie chciał... - coś wzięła - ała! Diana!

- Powiedziałam żebyś wyszedł.

- Ale nie musisz mnie bić... Długopisem!

- Muszę, powiedziałam że dostaniesz. Jason!

I zaraz się zacznie... Spojrzałem na nich. No tak, już się biją.  Zaraz któreś za mocno walnie i będzie ślad. Postanowiłem to zignorować i poszedłem dalej spać. Mam dość życia. Ja muszę się wysypiać. Mogę umrzeć?

Poczułem coś na brzuchu. Walnąłem tam rękę.

- Ała! Aaron!

- Co?

Podniosłem głowę. O co chodzi?

- Musisz mnie bić? Już dostałam od Jasona, wystarczy mi.

- Sorry...

Pogłaskałem ją po twarzy.

- Co ty robisz?

- Nie wiem... Ćśiii.

- Ty wiesz, że jest jedenasta?

- Mhmm...

- I wiesz że twoja mama dzwoniła?

- Mhmmm.

- I Jason cię wyruchał jak spałeś.

- Mhmmm. - chwila... Co ona powiedziała? - co?

- Jason cię wyruchał.

- Że co kurwa?

- No, nie no żartuje. Pobił mnie tylko i poszedł.

- Biedna...

Poklepałem ją.

- Aaron weź tą łapę z mojej twarzy.

- Mhmm... Już.

- Ugh...

Rzuciła moją ręką... Fajnie. Ale idę dalej spać...

- Jak się spało?

Zapytałem nieprzytomny. Ja chcę spać.

- Zajebiście...

Wiem że to sarkazm. Słychać z kilometra.

- Spałaś?

- Pół godziny. Jak nie mniej.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now