Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE

31

Karol powoli zaczął mu go wkładać.

- Karol... Może idź z nim do piwnicy, bo Kylie śpi.

- Spoko.

Poszliśmy wszyscy do tej piwnicy. Nie wiem dlaczego, ale chcę to zobaczyć. Justin i Scott go trzymają. Boże Karol ty jesteś jakiś nienormalny.

- Karol dogadamy się jakoś.

- Nie, trzeba było pomyśleć. Ostrzegałem przed kijem w dupie.

Poczułem jak telefon mi dzwoni. Spojrzałem, Calum.

- No co tam?

- Słuchaj dasz radę wpaść do studia?

- Nie, Karol wkłada kij w dupę Mateuszowi.

- Kurwa niech poczeka! Ja chcę to zobaczyć!

Zaczął się śmiać.

- Karol poczekaj na Caluma.

- Spoko.

Zatrzymał kij.

- Będę za dosłownie minutę!

- Ale bądź cicho bo Kylie śpi.

- Okej okej, właściwie to dlaczego wkłada mu kij w dupę?

- Później ci wszytko powiem, jak coś to idź do piwnicy.

- Okej.

Chwilę na niego poczekaliśmy, zobaczyłem i usłyszałem jak wpada do piwnicy.

- Wkładaj tego kija w dupę!

Powiedział  i stanął obok mnie. Karol zaczął wkładać.

- Kurwa Karol pogadajmy!

- Nie!

Włożył go jeszcze głębiej, a Mateusz zaczął krzyczeć.

- Ja jebie Karol...

- No co? Prawie mi zgwałciłeś siostrę i teraz mam się nad tobą litować?

- Że co? Zgwałcił?

Zdziwił się Calum.

- No prawie ją zgwałcił.

- Wkładaj tego kija!

Calum powiedział i pomógł mu go włożyć jeszcze głębiej, a on znowu zaczął się drzeć. Usłyszałem jakby ktoś wchodził do piwnicy.

- Karol chowaj go, ktoś tu idzie.

Powiedziałem, a on mu zakleił usta i gdzieś wsadził.

- Musicie się tak drzeć?

Przyszła zaspana Kylie.

- Będziemy ciszej.

Podszedłem do niej i ją wyprowadziłem.

- Calum!

- Kylie!

- Co ty tu robisz? I dlaczego siedzicie w piwnicy? Mało macie miejsca?

- Nie chcieliśmy cię obudzić.

- No coś wam nie wyszło.

- Będziemy ciszej, idź spać.

- Okej.

Poszła na górę, a Karol wyprowadził Mateusza. Jest cały spocony i czerwony.

- Przeprosisz ją ładnie?

Pokiwał głową, a Karol mu wyjął tego kija z dupy.

- A i jeszcze jedno... Wypierdalasz stąd jak najszybciej.