Uśmiechnął się i poszedł. A no to fajnie. To ma u mnie przesrane. Spojrzałam na Christiana, a po chwili na moją rękę.
- Możesz mnie puścić?
- Jasne.
Puścił moją rękę.
- O czym ty chcesz pogadać? Już dużo powiedziałeś
- Aaron napisał że on chce ze mną pogadać.
- A czyli że nie chcesz gadać? Spoko narka
Odwróciłam się, ale poczułam rękę na nadgarstku. Czego on chce?
- Diana musisz?
- Co muszę?
- Być taka chamska.
- Nie jestem chamska.
- Odkąd tu przyjechałem jesteś.
- Że ja? To ty mnie złapałeś, chciałam pogadać, a ty mnie potraktowałeś jak gówno i sobie poszedłeś. Więc no sorry, ale to ty zacząłeś. Później znowu ty zacząłeś z tym, że powiedziałeś żeby Jaden mnie pilnował bo mu ucieknę do Aarona, ty zacząłeś z tym, że ja do ciebie coś mówiłam, a ty miałeś mnie w dupie i nagle chcesz gadać? Kurwa ty się zastanów, bo jakiś serio jesteś chory psychicznie. O i nie wspomnę o tym, że to ty ze mną zerwałeś, a się zachowujesz jakbym to ja z tobą zerwała.
- Bo ja ciebie nie poznaje, okej?
- Mam to w dupie że mnie nie poznajesz. To moje życie i będę sobie z nim robiła co chcę, będę się ubierała jak dziwka, malowała i sie tak zachowywała a tobie chuj do tego. Przestaliście pisać, dzwonić i zerwaliście kontakt, a ty masz do mnie jakieś pretensje.
- Nie zerwaliśmy kontaktu. To ty go zerwałaś.
- Tak? To patrz. Napisałam do Madison, a ona zaczęła mi odpisywać jakby miała na to wylane, napisałam do Alexa to w ogóle nie napisał.
- Do mnie nie napisałaś.
- Myślisz że to tak łatwo napisać do kogoś kto z tobą zerwał?
- Tak, bardzo łatwo. Wystarczy napisać hej i wysłać.
- Hah, no pewnie. Zajebiście łatwo, nie? To w takim razie dlaczego ty nie napisałeś? Miałeś na to rok. Dobra, pół roku bo później bym cię miała w dupie.
- Uznałem że to nie ma sensu.
- Bo?
- Bo zobaczyłem jak się liżesz z tym murzynem.
- Nie murzynem tylko Jadenem.
- Na jedno wychodzi.
- Jakoś z Aaronem pisałam, Zachiem tak samo i nie mieli nic przeciwko.
- Tylko że oni z tobą nie byli.
- Aaron był.
- Parę lat temu. A ty się z nim lizałaś dwa albo trzy miesiące po zerwaniu.
- Trzeba było nie zrywać. I ty jesteś po prostu zazdrosny.
- Nie jestem.
- Jesteś, widać to.
- Nie.
- To dlaczego pierwszego dnia jak pocałowałam Jadena to się wkurzyłeś i chciałeś pójść? Albo nawet proste pytanie. Dlaczego go nie lubisz?
- Bo jest debilem.
- Bo jesteś zazdrosny.
- Kurwa jestem, ale co z tego? Zachowałaś się jak dziwka, raz gadali że jesteś z Jadenem, raz że z jakimś kurwa innym murzynem, albo z tym co ci coś sprzedaje. No ja pierdole to nie było normalne i dalej nie jest. Teraz gadają że zerwałaś z Jadenem i umawiasz się z tym murzynem. Czy dziwki się tak nie zachowują? Zachowują.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction2 część opowiadania "Przyjaciel mojego brata" #2 w dla nastolatków (11.11.2017 ?) #1 w dla nastolatków (16.11.2017)