129

9K 416 77
                                    

- ‎Ej ludzie gramy w siatę?

Podeszli do nas Jason z Nathem. Gdzie ich wcięło?

- W ogóle poznaliśmy takie zajebiste laski że to kurwa masakra. Ale nie umieliśmy się dogadać, więc poprosiliśmy kogoś kto umiał angielski i włoski żeby nam tłumaczył. 

- ‎Które to?

Rozejrzeli się i zatrzymali wzrok na jakiś dwóch. Ładne.

- Tamte co stoją i gadają.

- ‎No no macie gust. Ale jak chcecie się z nimi spotykać musicie sobie załatwić prywatnego tłumacza.

- ‎Przy seksie tłumacz nie będzie potrzebny.

- ‎Chcecie je wykorzystać? Jason tylko spróbujcie, a urwę wam jaja i więcej nie zaruchacie.

- ‎Siostrzyczko my się nie wpierdalamy w to co robicie z Aaronem.

- ‎No ja nie wiem.

Aaron powiedział pod nosem.

- No Nathan rano wygadał że się umówiliśmy. Teraz ma przesrane u taty.

- ‎A to już nie moja wina. W takim razie ja ci się nie wpierdalam w to co robisz z Aaronem.

- ‎Nic nie robię.

- ‎Codziennie śpicie razem, nie sądzę żebyście po prostu spali i nic więcej.

- ‎No.. gadamy, oglądamy filmy... Nie wiem co jeszcze. Siedzimy na telefonach. Nie tylko śpimy.

- ‎Nie chodzi mi o to. Na pewno kilka razy uprawialiście seks. Nawet ten jeden raz.

- ‎Może jeden...

- ‎Widzisz?

- ‎Nie no żartowałam, nic nie było.

Nawet żadnej laski nie przyprowadził A poza tym nawet jeśli by coś miało być to bym nie zrobiła tego w domu, bo wiadomo że w każdej chwili ktoś może wejść do pokoju, albo nawet mogą usłyszeć.

- Serio?

- ‎No serio. Nic a nic.

- ‎Coś na pewno było.

- ‎No.. jeśli całowanie się i przytulanie to coś, to tylko to. A pocałowaliśmy się ile... Pięć razy? Jak nie mniej.

- ‎Ej stary ona serio mówi?

Jason podszedł do Aarona.  Ja nie wiem o co mu chodzi. Nathan na mnie spojrzał.

- A z Christianem coś było?

- ‎... Tak...

- ‎Serio? Kiedy?

- ‎Dzień po moich urodzinach...

- ‎O nieźle. To z nim tak, a z Aaronem nie? Ja ci mówię że on jest o sto razy lepszy od niego.

- ‎Nie wiem, nie sprawdzałam. Ale skończmy ten temat, serio nie mogliście sobie znaleźć nic lepszego?

- ‎Nie, interesuje nas kiedy nasza siostrzyczka uprawia seks.

- ‎A nie powinno. Moja sprawa braciszku.

Wzięłam piłkę od Aarona i zaczęłam podbijać. Po kilku odbiciach nie spadła. Co jest? Rozejrzałam się i zobaczyłam jak Christian ją trzyma. Uu... Słabo wygląda jego twarz.

- Wypierdalaj i oddaj mi piłkę. Jeszcze ci mało?

- ‎I ty uważasz że się nie zmieniłaś? Zobacz jak ja wyglądam.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now