- Bo.. rzadko chcesz śpiewać Amnesie. Właściwie nigdy, jedynie na koncertach. Może raz ci się zdarzyło. Wiem że jest o mamie, ale dlaczego to śpiewasz, a tamto nie?
To mnie zagięła tym pytaniem.
- Wiesz... Właściwie to nie wiem, ale smutno mi się robi na serduszku jak ją śpiewam.
- Dlaczego?
- Napisałem to jak pierwszy raz się tak jakby pokłóciliśmy. Mama ze mną zerwała i no.
- To było coś poważnego?
Zapytała Madison.
- Tak jakby.
- Opowiedz o tym.
Przysunęła się do mnie Diana. Dlaczego tak się tym zainteresowały?
- Muszę?- Tak, dawaj. Jak będziesz chciał płakać to cię pocieszymy.
- Nie będę chciał płakać.
- Dobra opowiadaj.
- Poszedłem pisać nową piosenkę z chłopakami i jak wróciłem ona zaczęła gadać że wyruchałem taką moją byłą przyjaciółkę. Mieliśmy pokoje obok siebie, więc wszystko dobrze słyszała, nie zrobiłem tego, ale ona o tym nie wiedziała i nie wierzyła. Po dwóch, trzech tygodniach to się wyjaśniło, bo przypomniałem sobie o mojej kamerze w pokoju. Przejrzeliśmy nagranie i okazało się że to ta Ariana i Mateusz udawali, że to ja z nią. Ona chciała rozwalić nam związek, a on był pijany, a zawsze jak był pijany był też łatwy. Ogólnie byłem z cztery razy w szpitalu w przeciągu kilku dni, więc nie walcie w ściany.
- On zawsze był łatwy, nawet jak nie był pijany i zapamiętam to. Ale chociaż wiem po kim Jason to ma.
Zaśmiała się Diana.
- Po co wali w ściany?
- Kilka razy walnął jak ta laska go zdradziła.
- Jaka laska?
Zapytała Madison. Chyba o tym nie wiedziała.
- No... Jak ona miała? No ta jego dziewczyna.
- Zdradziła go?
- Okazało się że go wykorzystywała. Poleciała do tego co tu jest na kilka dni.
- Czekaj jak ona miał? Matt?
- No Matt.
- Ty weź zaprosił mnie na randkę i to było takie sztuczne że masakra.
- Poszłaś?
- Poszłam i ogólnie zaczął się do mnie dobierać, jakiś chory typ.
Diana na mnie spojrzała i się zaśmiała.
- Mnie też zaprosił, ale tata z wujkiem się nim zajęli. Ogólnie to całą szkołę zaprasza, bo chce wszystkie zaliczyć.
- A to dupek.- No dokładnie.
- Przyszłyście tu na ploteczki?
Zapytałem i się położyłem.
- Nie, ja przyszłam bo usłyszałam fajną piosenkę i mi się nudziło.
- A ja bo mi się nudziło.
- Luke kochanie słuchaj... Wy nie śpicie? Jest około trzeciej.
Kylie weszła do pokoju. Już wiem że coś chce.
- Co chcesz?
- Bo wezwali nas do szkoły.
- Po co? I o tej godzinie?
YOU ARE READING
Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction2 część opowiadania "Przyjaciel mojego brata" #2 w dla nastolatków (11.11.2017 ?) #1 w dla nastolatków (16.11.2017)