Wszedłem do domu, Jason chyba idzie za mną, ale nie wiem. Standardowo do kuchni. Głodny jestem. Kylie tu siedzi z opuszczoną głową, trzyma coś w ręku, ale nie wiem co.
- Hej skarbie, co tam?
- Jest Jason?
- Jestem.
Wszedł do kuchni.
- Możesz mi to wyjaśnić?
Oparła głowę na ręku i pokazała woreczek z amfetaminą. O nieźle.
- Grzebałaś mi w pokoju?
- Leżało na biurku. Weszłam tylko żeby ci zostawić czyste ubrania na łóżku. Możesz mi do cholery powiedzieć po chuj ćpasz?
- To nie moje.
Prychnęła. Wolę się nie mieszać.
- Ktoś mi powiedział, że twoje, więc nie kłam. Na to wydajesz całą kasę? Jak ktoś mi o tym powiedział nie chciałam w to wierzyć, ale widzę że miał rację.
- Kłamał.
- Wiesz co? Zapchaj się tym.
Rzuciła w niego i poszła w stronę schodów. Okej, wkurzyła się. Bardzo. Usłyszałem dzwonek do drzwi.
- Weź otwórz.
Powiedziałem do Jasona, ja muszę sobie zrobić jedzonko. I Kylie, ostatnio mało je. Zrobiłem kanapki z nutellą.
- Macie gości.
Jason wszedł, a za nim Kamil i Paweł.
- Siema siema.- Hej, co tam?
- A zajebiście. Co u was tak cicho?
- Diany nie ma, Natha tak samo, a poza tym Karol siedzi z Mandy, a reszta nie mam pojęcia. Ale pewnie się zaraz zejdą.
- A Kylie? Też nie ma?
Zaśmiał się Paweł.
- Jest na górze. Dobra Jason weź się nimi chwilę zajmij, a ja zaraz wrócę.
- Spoko.
Poszedłem z kanapkami na górę, po czym wszedłem do naszego pokoju.
- Kochanie zobacz co ja tu mam.- Mam to w dupie co masz.
- Fajnie, czyli nie chcesz Nutelli?
- Nie.
Odpowiedziała twardo.
- Widzę, że poważnie.
- W chuj.
Wstała i wyszła z pokoju. A, to ciekawie. Zostawiłem kanapki na stoliku i zszedłem na dół. Dobra, może musi pomyśleć. Usiadłem na kanapie, ale chwila... Ja chce jeść.
- Jason!! Jason!! Proszę cię synku zrób mi coś do jedzenia!! I możesz przyjść do salonu, będzie film! - Mam nadzieję że usłyszał. A jak nie? - Jasoon!! Zrób mi coś do jedzenia!! Słyszysz?!
- Cała dzielnica cię słyszała.
A czyli słyszał. Rozłożyłem się, ale ja nawet nie wiem jaki film obejrzeć. Weszli Kamil z Pawłem.
- Tak w ogóle to gdzie zgubiliście pana Jana?
Zaśmiałem się.
- Ma wyjebane na wszystko i mu się nie chciało jechać.
- A no to ciekawie.
- No, jak tam życie, opowiadaj.
Kamil się rozłożył w fotelu.
- Załamka, Kylie jest wkurwiona na Jasona, no ale że to ona to też na cały świat i siedzi na górze.
![](https://img.wattpad.com/cover/123721974-288-k253923.jpg)
आप पढ़ रहे हैं
Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE
फैनफिक्शन2 część opowiadania "Przyjaciel mojego brata" #2 w dla nastolatków (11.11.2017 ?) #1 w dla nastolatków (16.11.2017)