173

8.6K 397 131
                                    

Podszedł do mnie i wziął mi tusz z ręki. Jezu nie. Idź sobie. Kate z Christianem zaczęli się śmiać jak zobaczyli co on próbuje zrobić. Boże.

- Aaron to nie jest do ust...

Westchnęłam. Przyłożył mi to do brwi.

- Nie! To też nie jest do brwi!

Boże załamka. Jakaś para tu weszła. Dobra co chłopaki mają żeby tu wchodzić? Chwila... To Jason z Madison.

- Jason... To damska toaleta.

- Diana... Ja to wiem. I co on tworzy?

- Próbuje ogarnąć do czego to jest.

Pokazałam na tusz.

- Do rzęs. Chodź tu.

Podszedł do mnie i wziął to od niego.

- Skarbie spójrz tutaj.

Wystawił palec. Spojrzałam na niego i zaczął mi malować rzęsy. Jezu. Ratunku. Pomocy.

- Gotowe. Jestem z tego dumny.

- Jest bardzo źle?

Odwróciłam się do innych. Ja się tego boję.

- Nie... Jest dobrze. Bardzo dobrze.

Kate powiedziała.

- Boże Jason jak? Ja myślałam że ty się kompletnie na tym nie znasz.

- No widzisz kochanie, a jednak.

Spojrzałam na lustro. O wow. Jason kocham cię. Ale jak?

- Jason czy ty jesteś pedałem?

Zapytałam i na niego spojrzałam. Zaśmiali się.

- Co? Nie! Po prostu... Kiedyś z mamą się tak bawiłem i ją malowałem, nie wiem po co i tak jakoś się nauczyłem. I jeszcze prawie codziennie jak na ciebie czekam widzę co, gdzie i jak. 

- Aa... No... Okej...

- To chodź, ja ci zrobię usta.

Aaron podszedł.

- Nie... Aaron proszę cię ja się ciebie boję.

- Ej aż taki straszny nie jestem

- No ja nie wiem.

- Chodź, chodź.

Objął mnie i pocałował.

- Nie musisz mi robić ust. Możemy już iść, idziemy.

Wyszłam z toalety i na nich poczekałam. Po chwili przyszli.

- To co? Na kolejny film za darmo?

Jason zapytał.

- No pewnie.

Aaron się zaśmiał. Poszliśmy na jakąś komedię, nie wiem co to jest ale cóż. Obejrzeliśmy to i chłopaki oczywiście musieli coś odwalić. Pod koniec zaczęli się rzucać popcornem.

- Kurwa mać wychodzimy po cichu.

Jason powiedział.

- Co? Dlaczego?

Christian się zdziwił.

- Rozjebałem krzesło.

- Idziemy.

Wstaliśmy i wyszliśmy.

- Ej ej! Stop!

Ktoś do nas krzyknął. Zatrzymaliśmy się i na niego spojrzeliśmy.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz