Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE

119

- ‎Znalazłeś sobie kogoś?

- ‎Nie wasz interes.

I sobie poszedł. Aha... Nie, okej. Filmik jak każdy inny... Pff.. Przecież to nic wielkiego.

- Spoko, jest okej. Dzięki.

Oddałam im telefon.

- Na pewno?

- ‎Tak.

Uśmiechnęłam się. Nie jest okej. Tacy przyjaciele... Po tym już tam nie chce wracać. Jedynie Aaron by się tu przydał. Wyjęłam swój telefon, dwie wiadomości.

Chuj 💗
Nie no ślicznie rysujesz xdd

Nie zdążyłam przeczytać, bo ktoś mi zabrał telefon. Spojrzałam, to szkolna dziwka. Niech mnie nawet nie wkurza.

- Oddaj mi ten telefon.

- ‎Z kim pisałaś... Oo jakiś chuj. Poczytamy sobie.

- ‎Kurwa powiedziałam oddawaj!

Rzuciłam się na nią, a ona zaczęła piszczeć i płakać. Weź się laska ogarnij. Wyrwałam jej telefon i weszłam do klasy. Nie będzie mi zabierać telefonu.

- Przepraszam za spóźnienie.

Weszłam do klasy.

- Dlaczego się spóźniłaś?

- ‎Ważne sprawy.

Usiadłam w ławce.

- Nieźle jej wyjebałaś.

Jaden się zaśmiał.

- No a jak.

Wzięłam telefon, napisała do niego.

Ja:
Kocham cię kotku 💞

Aha. Boże co za dziwka.

Chuj 💗
Diana? Ty nigdy nie piszesz kotku

Ja:
Sorry, jakaś dziwka mi zabrała telefon i napisała

Chuj 💗
Wyjebałaś jej, nie? Xd 💕

Ja:
No pewnie 💞

Uśmiechnęłam się pod nosem i spojrzałam na nauczycielkę. Znowu całą lekcję pisałam z Aaronem. Zawsze na pierwszej lekcji z nim piszę, bo później idzie spać. Ale chcę coś w sobie zmienić. Nie wiem co, ale coś zmienię.

- Co robisz po lekcjach?

Zapytałam Jadena.

- Idę robić końcówki, a co?

Tak! Włosy zmienię!

- O to pójdę z tobą. Zrobię sobie niebieskie.

- ‎Że całe?

- ‎Nie, końcówki.

- ‎A no spoko, to idziemy po lekcjach

Lekcje minęły... Spokojnie. Jak wyszliśmy to.. po prostu szok. Wszędzie paparazzi. Dosłownie wszędzie. Jak nas zauważyli podeszli do nas.

- Słyszałaś co Christian powiedział?

- ‎Zostawcie nas.

Chciałam odejść, ale mnie złapali za rękę. Ludzie przestrzeń osobista.

- Jak skomentujesz komentarz Christiana?

- ‎Sam to sobie skomentuj i mnie kurwa puść, bo cię pozwiemy za naruszenie przestrzeni osobistej. Nie masz prawa mnie dotykać.