152

8.1K 400 25
                                    

- O Aaron.

- ‎O ja, kto to był?

- ‎Jaden.

A dobra, oni tak często gadają.

- ‎Spoko, powiesz w końcu o co chodzi?

- ‎Nie powiem.

- ‎Ale dlaczego?

- ‎Bo się wkurwisz i nic więcej.

- ‎Nie wkurwię się.

- ‎Jasne, a ja jestem księżniczką.

- ‎Jesteś księżniczką.

- ‎Ta.

Wzięła telefon i się nim zajęła. Ja ją zaraz zajebie. Podszedłem do niej i wziąłem telefon.

- Ej!

Usiadłem z powrotem, a ona się na mnie rzuciła.

- To ci nic nie da.

- ‎Mam ci wyjebać?

- ‎Dawaj skarbie.

- ‎Więcej się do ciebie nie odezwę.

- ‎Nie dasz rady.

- ‎Zerwę z tobą.

- ‎Nie zrobisz tego.

Spojrzała na mnie i zjechała wzrokiem na dół. Uśmiechnęła się pod nosem. Coś kombinuje, tylko nie wiem co. Podeszła do mnie, usiadła mi na kolanach i spojrzała mi w oczy. Ładne ma oczy, po Luku, a on ma zajebiste oczy. No miał, teraz mu trochę pociemniały, nie wiem dlaczego. Ale jak patrzę na te zdjęcia, to... Genialne. Oplotła rękoma moją szyję, okej... Albo coś kombinuje, albo.. nie wiem.

- Co kombinujesz?

Zaśmiałem się.

- Nic..

Złączyła nasze usta w.. Przyjemnym pocałunku, każdy jest przyjemny. Po chwili poczułem rękę na moim kroczu. O nie... Schowałem jej telefon do tylnej kieszeni i położyłem ręce na jej talii. Wiem o co jej chodzi i to jej się nie uda. Ścisnęła rękę, no nie. Odsunąłem się od niej.

- Musisz?

- ‎Muszę.

- ‎Ty to chamska jesteś.

- ‎Ty to też. A skąd wiesz że nie chcę czegoś więcej? Może to były wiesz... Takie sygnały.

- ‎A chcesz?

- ‎Tata jest, mama też, więc.. Odpuszczę sobie.

- ‎Jakby ich nie było to..

- ‎Może.

- ‎Wiesz, że to się da załatwić?

Jason mi zawsze pomoże, jest kochany. 

- ‎Nie da się, bo masz mój telefon.

- ‎Bo nie chcesz powiedzieć o co chodzi.

- ‎Nie musisz wszystkiego wiedzieć.

- ‎Ty wiesz wszystko.

- ‎Ty też.

- ‎Tego nie wiem.

- ‎I się nie dowiesz.

Sięgnęła po telefon, ale go Odsunąłem. Nie dostanie go.

- Po chuj ci jest ta informacja, co?

- ‎Bo widzę że się tym przejmujesz. Wiem że chcesz pogadać, ale właśnie się boisz że się wkurwie.

Spojrzała na mnie, spuściła wzrok i wzięła do ręki końcówkę mojej bluzki.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now