Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE

145

  - ‎Seks to tu jest podstawa, ale mnie trzymało z pół godziny i dopiero usnąłem. A jak spałem śniły mi się jakieś pojebane rzeczy. Ciebie trzymało z pięć minut.

- ‎Mi się nic nie śniło.

- ‎Pewnie przez to że przedawkowałeś.

- ‎Kto normalny daje obcemu człowiekowi jakieś narkotyki... Ja pierdole co się dzieje z tą młodzieżą..

- ‎Właśnie mnie obrażasz... Jestem tą młodzieżą. Twoja córka też. 

- ‎I jesteście głupi. Nie no moja córeczka nie. Ty jesteś debilem.

- I kto to mówi...

Westchnął. Skąd on ma tyle pewności, że mówi do nich no i do nas po imieniu i jeszcze przy nas przeklina i mówi na luzie o tym że ćpa i diluje. Większość znajomych chłopaków i Diany mówią do nas na pan i pani.

- Ty chcesz w dupę.

- ‎No chcę, tak jak twoja córka chciała ode mnie.

Pov. Luke.

- No chcę, tak jak twoja córka chciała ode mnie.

Że co? On chce mnie dobić.

- Zaraz ci zajebie.

- ‎Diana Luke chce mnie pobić! Właśnie my zaraz wychodzimy.

- ‎Gdzie?

- ‎Chcę żeby pogadała z Madison i Alexem.

- ‎Nie boisz się, że podoba się Alexowi?

- ‎Wiem że sie podoba wielu osobom. 

- ‎I co? Nic? Nie jesteś zazdrosny?

- ‎Nie ma po co, bo jest ze mną, a nie z innymi. A jakby któremuś z nich udało się ją wyrwać to bym go zajebał.

- ‎Co wy ode mnie chcecie?

Weszła do salonu.

- On chciał mnie pobić.

- ‎Niech cię bije mam to gdzieś.

Usiadła mu na kolanach. Tak jakby. Przełożyła nogi nad oparciem od fotela i się mu położyła na kolanach.

- Dzięki... Pozwolisz na to, żeby twój własny ojczulek mnie bił?

- ‎Tak pozwolę na to.

Spojrzał na mnie. Zaśmiał się i pokręcił głową.

- Mama śpi?

- ‎Chyba tak.

- ‎Nie spała w nocy?

- ‎No... Troszeczkę.

- ‎No okej.

Włączyłem jakąś bajkę. Nudzi mi się. Po niej włączyłem jakiś obojętnie jaki film i tak w kółko. Taka filmowa sobota. Aaron z Dianą w końcu nigdzie nie poszli i oglądają z nami. Chłopaki się jeszcze dołączyli. Spokojnie minął ten dzień. Aż dziwne. Zawsze albo ktoś kogoś bije, albo się dzieje coś innego. Kylie śpi jak zabita. Może nawet lepiej, chociaż jest spokojna. Biedna przejęła się.  Rozejrzałem się po każdym i właściwie... Mamy fajną rodzinkę. Właśnie! Miałem im powiedzieć! Zatrzymałem film, każdy się na mnie spojrzał.

- Dobra wiem że przeszkadzam ale właśnie... Five Seconds Os Summer...

- ‎To to?

Calum się wyszczerzył.

- To to. Zostaliśmy nominowani do..

- ‎Billboard Music Awards!

Calum się wydarł i podniósł ręce.