61

8.8K 471 44
                                    

- Wy się znacie?

Zdziwiła się Diana.

- Dawał mi korki z matmy, fajny jest.

- ‎Nie jest fajny, tylko nienormalny.

Powiedziałem i na niego spojrzałem.

- No z tym się zgodzę. Raz jakiś obcy facet mu przykładał pistolet do głowy, a on się z niego zaczął śmiać. Więc polecam.

- ‎Dobra... Ja nie rozumiem tego chłopaka.

Powiedziałem pod nosem. Jak można się nie przestraszyć jak obcy facet celuje ci w głowę?

- Okej ale co ty tu robisz?

- ‎Mam jutro randkę z tą panią.

Pokazał na Dianę.

- Serio? Ty a gdzie jest ten co groził że mi wsadzi kij w dupę?

Zapytał mnie.

- Pewnie siedzi przed telewizorem i coś pije, albo jest z narzeczoną.

- ‎Siema siema!

- ‎Albo właśnie wszedł do domu...

Westchnąłem.

- Siostrzyczko słuchaj wiesz że cię kocham?

- ‎Co chcesz?

Spojrzała na niego zimnym wzrokiem.

- Kto ją wkurwił tak, że płakała i co wy macie tu przedszkole, czy jak? Tego to znam, ale tego pierwszy raz na oczy widzę.

Podszedł do tego chłopaka.

- To jest Christian. A to mój wujek. Zaraz będzie ci groził kijem jak coś...

- ‎Twój chłopak?

- ‎Nie.

- ‎Jeszcze nie.

- ‎Ty z nim gadałeś?

- ‎Strzelał nawet...

Westchnęła Diana. Ona się chyba nami załamała.

- No i prawidłowo, ale muszę z tobą pogadać. Bo widzisz... To jest moja ukochana siostrzenica i nie chcę żeby później przez ciebie cierpiała. Mam taki fajny kij i ja ci go wsadzę w dupę. Chcesz zobaczyć zdjęcia jak komuś raz wsadzałem? Spójrz...

Pokazał mu coś na telefonie.

- Wujku no! Musisz? Już tata się popisał.

- ‎Odpuszczę mu, bo widzę że coś jest z twoją mamą nie tak.

Podszedł do Kylie i złapał ją za ramiona.

- Co chcesz Karol?

- ‎Co jest?

- ‎Nic.

- ‎Chodź siostrzyczko.

Wziął ją za rękę i pociągnął w stronę salonu. Ja spojrzałem na tego bruneta.

- Jak ty się nazywałeś?

- ‎Christian.

- ‎A spoko... Jesteś prawiczkiem?

- ‎Tato! Musisz?

- ‎Przepraszam cię córkeczko, ale muszę go poznać.

- ‎To go poznawaj w inny sposób, a nie pytasz czy jest prawiczkiem.

Zaśmiała się.

- Interesuje mnie to, więc zapytałem.

- ‎Jestem.

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz