76

8.5K 449 40
                                    

"Mogę was w każdej chwili wsypać"

Spojrzałem na nią i pokazałem jej środkowy palec.

- Co jest?

Nathan zapytał i wziął ode mnie kartkę.

- Alice się bawi.

- ‎Ja pierdole... Dobra po prostu miej ją w dupie.

- ‎Wiem, mam.

- ‎Nathan już się czujesz lepiej?

Zapytała nauczycielka.

- Nie, dalej źle. Po prostu musiałem o coś zapytać brata.

- ‎Chodź do tablicy.

- ‎Ale...

- ‎No chodź.

Wstałem i skierowałem się do tablicy. Stanąłem przy niej, kiedy zadzwonił dzwonek. Uff.

- Na następnej lekcji cię zapytam.

- ‎Okej.

Poszedłem po moje rzeczy.

- Ej ty czekaj.

Zawołał Aaron.

- Co jest?

- ‎Nic, po prostu idę z tobą na stołówkę.

- ‎A no spoko. Chcesz dzisiaj wpaść?

- ‎Dzisiaj nie mogę, muszę ogarnąć sprawę z tym menelem, wiesz którym. Ale jutro wpadnę.

- ‎No spoko.

Weszliśmy na stołówkę. Jak zwykle pełno ludzi. Wziąłem sobie jakieś jedzenie i zauważyłem Alice. To się pobawimy. Spojrzałem na ścianę, odwróciłem się i "niechcący" na nią wpadłem, przez co wywaliłem całe jedzenie na jej nową bluzkę. Matka jej przyniosła i powiedziała żeby jej nie pobrudziła. Akurat byłem wtedy w szatni, więc wiem.

- To nowa bluzka! Matka mnie zabije!

Krzyknęła. Zaśmiałem się.

- Masz.

Babka ze stołówki mi podała szmatkę.

- Nie skorzystam, mam swoją szmatę.

- ‎Gdzie?

Zdziwiła się.

- Tu stoi.

Pokazałem na Alice. Każdy oczywiście zrobił oooooo.

- Patrz co ja zrobię.

Powiedziała i się popłakała. Jay podszedł i na mnie spojrzał.

- Ty serio jesteś dupkiem.

Zamachnął się. To się pobawimy. Złapałem jego rękę, on nie ma mięśni. Kompletnie.

- Okej... To wam coś pokażę. Tak można złapać rękę. - pokazałem jak ja to zrobiłem - obrócić, tak żeby się wygięła. Widzicie? To proste. Oczywiście.. nic mu nie zrobię, ale wiesz co? - Nachyliłem mu się nad uchem. - ona cię wykorzystuje. Nie widzisz że to jest sztuczne? Patrz...

Przechyliłem jego głowę w jej stronę.

- Nie dziwię się że cię wykorzystała. Jesteś skończonym idiotą.

I tu przegiął...

- Okej... Widzę że sam się prosisz. TEGO nigdy do mnie nie mówcie.

- ‎Czego? Że nie umiesz zatrzymać jednej dziewczyny dłużej? I cię zdradziła z młodszym? No.. i nie wspomnę o tym, że cię wykorzystała, a twoje serduszko tego nie może przyj....

Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now