Jezu byłeś bogiem... Serio po prostu ideał z wyglądu. Weź włóż kolczyk.
- Kolejna? Serio? Dlaczego mam go włożyć?
- Bo lepiej z nim całujesz.
Jason się zaśmiał.
- Wypierdalaj.
- Nie no genialnie wyglądałeś serio. Teraz też, ale wtedy lepiej.
- Każdy wygląda lepiej jak jest młody.
- Wiesz, że właśnie powiedziałeś że jesteś stary?Aaron się zaśmiał. Otworzyłem buzię żeby coś powiedzieć, ale właściwie nie wiem co.
- Okej, zgasiłeś mnie. Ale mi on nie jest potrzebny.
- Czekaj... Zaraz coś sprawdzimy. Mamo daj telefon.
Kylie jej dała swój telefon, coś napisała. Ja się boje co ona wymyśliła. Aaron pochylił jej się nad ramieniem i oparł na niej ręce.
- Serio?
Zaśmiał się.
- Ćśii. Ja ci mówię że każdy odpisze.
- Co ty robisz?
- Wejdź na snapa i sprawdź mamy story.
Ja się serio boję. Sprawdziłem, są tu wycięte moje twarze jak miałem kolczyk i jak nie. Podpisała Z kolczykiem w wardze, czy bez?
- Serio?- No, patrz już nawet są odpowiedzi i... - sprawdziła coś - wszystko jest że z kolczykiem. Jedna osoba nawet napisała że jak miałeś ten kolczyk miała ochotę cię ruchać.. dobra nieważne. Z kolczykiem.
- Mam to w dupie. A poza tym i tak już go nie mam.
- Masz.
Kylie się uśmiechnęła.
- Że co?
- No to, schowałam go jakby zachciało ci się go włożyć z powrotem.
- Dziurka już dawno pewnie zarosła.
- Chodź zrobię ci nową.
- Będzie bolało, więc podziękuję.
- To przefarbuj się na czarno.
- Nie dzięki.
- Patrz jak zajebiście wygląda w czarnych włosach.
Znowu jej pokazała jakieś zdjęcie.
- Zrób się na czarno.
- Nie zrobię. Co wy z tym macie?
- Aaron jakbyś wygadał w czarnych włosach?
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata 2 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction2 część opowiadania "Przyjaciel mojego brata" #2 w dla nastolatków (11.11.2017 ?) #1 w dla nastolatków (16.11.2017)